Po dwóch porażkach z rzędu w rozgrywkach EHF Velux Ligi Mistrzów – z Celje Pivovarna Lasko i THW Kiel – Nafciarze wrócili do szarej ligowej rzeczywistości i w meczu 19. kolejki PGNiG Superligi – nie bez problemów – pokonali KS Gwardię Opole 28:22 (16:13).
W sobotnie południe z młodszą drużyną Gwardii poradzili sobie juniorzy Orlen Wisły Płock, którzy już od początku – wygranego 42:27 – meczu zaczęli uciekać rywalom. Swoje spotkanie identycznie zaczęli podopieczni Manolo Cadenasa, którzy w 8. minucie prowadzili 6:3. Trzy minuty później coś się jednak zaczęło „zacinać” i przewaga Nafciarzy stopniała do zaledwie jednej bramki (7:6). Trener płocczan widząc to co się dzieje na parkiecie postanowił wziąć czas, po którym gra gości zaczęła wyglądać trochę lepiej. W 18. minucie po wykorzystanym kontrataku przez Michała Daszka zrobiło się 12:8. Zawodnicy Rafała Kuptela ani myśleli odpuszczać i w kolejnych minutach nie dawali za wygraną. Cały czas „trzymali” 3-4 bramki straty i na przerwę schodzili przegrywając zaledwie 16:13.
Druga połowa rozpoczęła się od bardzo nieskutecznej gry z obu stron i dopiero w 34. minucie przerwał ją (16:14). Nafciarze na swoją pierwszą bramkę w tej części meczu czekali jeszcze dwie minuty dłużej, gdy w końcu bramkarza opolan pokonał Daszek (17:14). Później wynik tej rywalizacji oscylował koło dwubramkowego prowadzenia płocczan, ale w 46. minucie Mindaugas Tarcijonas rzutem z koła zbliżył Gwardię na niebezpieczną dla przyjezdnych stratę jednej bramki (19:20). W tym momencie Wiślacy wzięli się jednak do roboty i przy pomocy „festiwalu” błędów gospodarzy już osiem minut później uciekli na sześć bramek (25:19). Takiej przewagi w ostatnich pięciu minutach goście nie mogli zmarnować i ostatecznie – pomimo, że Gwardia Opole postawiła im trudne warunki – zwyciężyli 28:22.
Wartym odnotowania jest również debiut w pierwszej drużynie Orlen Wisły Płock, kluczowego zawodnika rezerw płockiego klubu oraz BHT Petry Płock – Kacpra Adamskiego, który swój pierwszy mecz zwieńczył bramką zdobytą w 59. minucie.
Teraz przed Nafciarzami dwa mecze u siebie. Najpierw w środę – 24 lutego – przyjdzie im zmierzyć się z Chrobrym Głogów, a już trzy dni później do płockiej Orlen Areny zawita naszpikowana gwiazdami drużyna mistrza Francji – Paris Saint Germain.
KS Gwardia Opole – Orlen Wisła Płock 22:28 (13:16)
Bramki dla Orlen Wisły Płock: Michał Daszek 8, Dan-Emil Racotea 5, Valentin Ghionea 3, Mateusz Piechowski 3, Tiago Rocha 2, Marko Tarabochia 2, Dmitry Zhitnikov 2, Ivan Nikcević 1, Kacper Adamski 1, Jose Guilherme de Toledo 1.
Upomnienia: Racotea, Kwiatkowski, Ghionea.
Wykluczenia: Racotea, Piechowski – po 4 minuty, Kwiatkowski, Toledo, Rocha – po 2 minuty.
Fot. Wojciech Wiśniewski