Wszedł do sklepu i zażądał… darmowego piwa. W końcu ukradł pieniądze

Jak się okazuje, są już nawet tacy, którzy uważają, że należy im się… darmowe piwo w sklepie. Mężczyzna domagał się alkoholu za darmo, a kiedy ekspedientka odmówiła, ten ukradł z kasy szufladę z pieniędzmi.

– W poniedziałek, 28 sierpnia, w Juliszewie (gm. Słubice) do miejscowego sklepu przyszedł mężczyzna, który domagał się darmowego piwa. Po tym jak ekspedientka odmówiła, mężczyzna wyrwał z kasy szufladę z pieniędzmi, w której znajdowało się około 6 tys. złotych i uciekł – relacjonuje sierż. szt. Monika Jakubowska, z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.

Ekspedientka wezwała na miejsce policję. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gąbinie w niespełna dwie godziny zatrzymali 29-latka. – Mundurowi odzyskali niemal całość skradzionych pieniędzy – zaznacza Jakubowska. – Mężczyzna został zatrzymany, sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem.