Radioterapia w Płocku, czyli puste obietnice polityków PiS…

W czerwcu 2016 roku Rada Miasta Płocka podjęła uchwałę dotyczącą ośrodka radioterapii w Płocku. Dramatyczny w treści dokument wzywał instytucje, zajmujące się zdrowiem w naszym kraju do pilnej budowy w mieście wysokospecjalistycznego ośrodka onkologicznego. Po siedmiu latach dobiegła końca budowa Płockiego Centrum Onkologii przy szpitalu wojewódzkim na Winiarach. Mimo licznych obietnic inwestycja nie uzyskała dofinansowania z funduszy rządowych czy ministerialnych.

Wysokospecjalistyczne szpitale nie są budowane ze środków miast czy powiatów. Pracownie radioterapii to serce placówek onkologicznych. Powstają one w ramach obiektów finansowanych ze źródeł krajowych lub wojewódzkich, często wspomaganych z programów unijnych. Stąd też uchwała Rady Miasta Płocka z 2016 roku zawierała apel do Prezesa Rady Ministrów, parlamentarzystów RP, Ministra Zdrowia, Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, Wojewody Mazowieckiego oraz Sejmiku Mazowieckiego.

Poniżej jego treść:

Apel do Prezesa Rady Ministrów RP, parlamentarzystów RP, Ministra Zdrowia, Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, Wojewody Mazowieckiego, Zarządu Województwa Mazowieckiego oraz radnych Sejmiku Województwa Mazowieckiego dotyczący podjęcia działań w celu uruchomienia ośrodka radioterapii w Płocku.

Rada Miasta Płocka zwraca się do Państwa z prośbą i apelem o zainteresowanie się problematyką nowotworową, dotyczącą miasta Płocka i powiatów ościennych. Zgodnie z opublikowanymi przez Ministerstwo Zdrowia w 2015 roku „Mapami potrzeb zdrowotnych w zakresie onkologii”, Płock jest niechlubnym liderem w statystykach zgonów na nowotwory na Mazowszu oraz wśród wszystkich polskich miast na prawach powiatu. Szczególnie niepokojące statystyki porównawcze dotyczą zgonów mieszkańców Płocka, powiatu sierpeckiego i płockiego na nowotwory złośliwe płuc i oskrzeli. Jednocześnie Płock jest jednym z najgorzej wyposażonych w Polsce miast w aparaturę onkologiczną. Nasze miasto nie posiada medycznej placówki radioterapii, a przede wszystkim niezbędnych w leczeniu onkologicznym akceleratorów liniowych, które funkcjonują już w 31 polskich miastach. Jesteśmy miastem o najgorszych statystykach nowotworowych, w którym nie ma możliwości kompleksowego leczenia onkologicznego.

Aktualna sytuacja jest efektem wieloletnich zaniechań kolejnych premierów, rządów, ministrów, parlamentów i sejmików. To politycy mają bezpośredni wpływ na poprawę jakości leczenia onkologicznego, bowiem źródłem finansowania wysokospecjalistycznej aparatury medycznej w Polsce jest budżet państwa oraz budżety wojewódzkie.

Jednym z niezbędnych warunków uruchomienia ośrodka radioterapii dla półmilionowej populacji subregionu płockiego jest zagwarantowanie finansowania świadczeń opieki zdrowotnej, udzielanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Dotychczasowy brak skutecznych działań władz Państwa polskiego i Sejmiku Samorządowego w odniesieniu do nieprzeciętnych problemów zdrowotnych płocczan jest tym boleśniejszy, że to właśnie w Płocku zlokalizowany jest największy zakład rafineryjno-petrochemiczny w Europie środkowo-wschodniej. Zakład mający duży wpływ na stan środowiska naturalnego, a co za tym idzie na stan zdrowia mieszkańców Płocka. Jednocześnie jest to największa firma w Polsce i największy podatnik w kraju.

Zwracamy się do adresatów niniejszego apelu o wszelką możliwą pomoc w skutecznym rozwiązaniu powyższego problemu. Statystyki nie kłamią – Płock umiera na nowotwory najszybciej w Polsce!

Radioterapia to jedna z najważniejszych metod terapii nowotworów

Polega na niszczeniu guza promieniowaniem jonizującym. Urządzenia wykorzystywane w radioterapii to akceleratory liniowe (przyśpieszacze). Akceleratory należą do najnowocześniejszej aparatury onkologicznej. Według zaleceń Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej jeden akcelerator powinien przypadać na 180 tys. ludności. Płock wraz z sąsiadującymi powiatami płockim, sierpeckim i gostynińskim zamieszkuje około 330 tys. mieszkańców. Liczba akceleratorów – zero! Co gorsza, cały subregion płocko-ciechanowski (Płock oraz powiaty ciechanowski, gostyniński, mławski, płocki, płoński, przasnyski, sierpecki i żuromiński) liczy 630 tys. mieszkańców i nie posiada ani jednego akceleratora!

Powyższe informacje zawarte są w oficjalnych dokumentach Ministerstwa Zdrowia. Skąd powinny pochodzić środki na finansowanie aparatury do radioterapii? Przede wszystkim z Budżetu Państwa (np. Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych) i z Budżetów Wojewódzkich. Inne źródła to dofinansowanie unijne, środki własne szpitali lub prywatni sponsorzy (np. PZU).

W 2020 roku pracowało już w Polsce 55 ośrodków radioterapii. Nie tylko w największych aglomeracjach, również w Nowym Sączu, Legnicy, Tomaszowie Mazowieckim, Wałbrzychu, Tarnowie, Elblągu, Koszalinie, Jeleniej Górze, Zamościu, Siedlcach, Radomiu, Włocławku, Kaliszu, Pile i Tarnobrzegu.

Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów w ostatnich latach corocznie z powodu nowotworów umiera 350-400 mieszkańców Płocka. Płock słyszał tylko obietnice dotyczące radioterapii czy onkologii w kampaniach wyborczych. Płocczanie zapamiętali te wygłaszane przez Pana Ministra Szumowskiego (lider listy poselskiej PiS w okręgu płocko-ciechanowskim w roku 2019) czy Panią radną Kulpę (kandydatki PiS na Prezydenta Miasta Płocka w roku 2018). A pamiętajmy, że od roku 2015 w Polsce rządzi Prawo i Sprawiedliwość.

Dofinansowanie radioterapii z funduszy rządowych umożliwiał „Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych”. Funkcjonował on od roku 2006. Niestety, zgodnie z uchwałą Rady Ministrów w 2020 roku program ten został uchylony. W jego miejsce rząd utworzył nowy program pod nazwą „Narodowa Strategia Onkologiczna”. Nowy rządowy program zakłada możliwość dofinansowania podmiotów leczniczych jedynie w zakresie wymiany wysokospecjalistycznej aparatury. Czyli istniejące ośrodki radioterapii mają możliwość wsparcia finansowego ze strony rządu/ministerstwa na wymianę starszych akceleratorów na nowocześniejsze, a nowobudowane ośrodki radioterapii są obecnie pozbawione możliwości uzyskania dofinansowania na zakup jakichkolwiek akceleratorów. To samo dotyczy również aparatów do brachyterapii.

Na zakończenie cytat z prof. Juliana Malickiego, dyrektora Wielkopolskiego Centrum Onkologii: „W Polsce 52 proc. pacjentów onkologicznych potrzebuje radioterapii. Jeśli dotarcie do najbliższego ośrodka zajmuje im ponad godzinę, często rezygnują oni z leczenia”. To pokazuje jak ważne jest uruchomienie radioterapii w Płocku. Szkoda, że nie dostrzegają tego instytucje rządowe i ministerstwo zdrowia.

Do uruchomienia Płockiego Centrum Onkologii niezbędne będzie jeszcze zawarcie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jak rozpatrzony zostanie przez NFZ wniosek dyrektora płockiego szpitala na świadczenie usług z zakresu radioterapii? Pozostaje mieć nadzieję, że inaczej niż wnioski o dofinansowanie inwestycji.

Elżbieta Gapińska
Posłanka na Sejm RP