Fotografie, pod którymi widnieje jego nazwisko nigdy nie są oczywiste. Jak wynika z zapowiedzi, tym razem nie będzie inaczej. – Jeśli patrzymy dłużej na szczęście przedstawione na portrecie, szczęście zniknie, pojawi się refleksja, albo rozczarowanie. Jednak na pewno będą bardzo różne interpretacje portretów i każda na pewno będzie właściwa – zaznacza Janek Drzewiecki, znany płocki fotograf.
Mowa o jednej z wielu fotografii autorstwa Jana Drzewieckiego, które zaprezentuje na wernisażu wystawy „Portrety eufemistyczne”. Wydarzenie odbędzie się w najbliższy piątek, 1 marca, o godz. 19:00 w sali wystaw Płockiego Towarzystwa Fotograficznego w Galerii Wisła (parter – lokal 063).
Co jeszcze może zaskoczyć widza na wystawie artysty? – Portrety pachnące z dodatkiem sarkazmu – uśmiecha się tajemniczo autor prac. – Wystawa jest próbą zdefiniowania osobowości, lub stanu emocjonalnego – eufemistycznie, czyli łagodząc treści zawarte w portretach, pokazanie ich w sposób zawoalowany, jakby przez bezpieczną szybę, bez epatowania dosłownością – zapowiada Janek Drzewiecki. Wyjaśnia, że tworząc portrety, posługiwał się grą niuansów i ukrytym, ale mocno zaznaczonym sarkazmem.
– Muszę także wspomnieć o modelce pozującej do portretów, bez jej talentu, realizacja wystawy była by niemożliwa – podkreśla fotograf. O kogo chodzi? – Do portretów pozowała Joanna Kaniewska, nazywana przez przyjaciół Joanką. Warszawianka, która pokochała Płock i obecnie mieszka w naszym mieście. Z zawodu jest weterynarzem. Ale oprócz tego jest także poetką – mówi o modelce autor wystawy. Podkreśla, że jest piękna, seksowna i bezpruderyjna.
Zdjęcia Jana Drzewieckiego zawsze dają do myślenia, wwiercają się w umysł. Czy tym razem będzie podobnie? Czy na portretach kobiety widz zobaczy dosłowność, może dostrzeże sarkazm, a może zobaczy coś, co trudno będzie nazwać, ale na długo zapadnie w pamięć? Warto to sprawdzić…
„Portrety eufemistyczne” to 30. wystawa indywidualna Jana Drzewieckiego. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. Organizatorem wystawy jest Płockie Towarzystwo Fotograficzne im. Aleksandra Macieszy.
Polecamy: Mój pierwszy raz. Jan Drzewiecki: Najechał na nas rowerzysta [FOTO]
Fot. Jan Drzewiecki (zdjęcie główne pochodzi z wystawy “CV” Jana Drzewieckiego)