– Pochodzę z Gminy Łąck. Kiedy wspominam dzieciństwo, to wracam myślami do mojego rodzinnego domu – wspomina Iwona Sierocka, wicestarosta powiatu płockiego. – Taty – wielkiego społecznika, samorządowca i dobrego człowieka oraz mamy, która zawsze potrafiła stworzyć atmosferę miłości i domowego ciepła – podkreśla.
Moim ulubionym przedmiotem w szkole była… matematyka.
Znienawidzony przedmiot szkolny to… chemia.
Jako dziecko chciałam być… weterynarzem, chciałam pomagać chorym zwierzakom.
Moim największym marzeniem… zawsze było zwiedzać świat.
Chciałam działać w samorządzie ponieważ… mam wieloletnie doświadczenie samorządowe i tematyczną wiedzę, którą mogę wykorzystywać do pomagania ludziom.
Samorząd to dla mnie… misja społeczna i część życia, którego doświadczałam od dziecka dzięki mojemu tacie.
Największe wyzwanie, jakie w najbliższych miesiącach stoi przed Radą Powiatu to… tematyka bezpieczeństwa mieszkańców powiatu związana z zagrożeniem agresją ze strony Rosji.
W Radzie Powiatu najlepiej współpracuje mi się… ze wszystkimi radnymi, którzy chcą pracować na rzecz mieszkańców ponad podziałami i często mimo różniących nas poglądów i zapatrywań.
Moja największa zaleta to… cierpliwość i upór w dążeniu do celu.
Moja największa wada to… nadmierna wiara w drugiego człowieka.
Z równowagi wyprowadza mnie… głupota ludzka.
Śmieję się z… dobrych żartów.
Człowiek, który mnie inspiruje, to… był mój tata Adam Sierocki.
W ludziach najbardziej cenię… szczerość i dobre serce.
Nigdy nie wybaczę… fałszu.
Moja ulubiona książka to… „Mały Książę” Antoine’a de Saint-Exupery’ego
Gatunek muzyki, którego najchętniej słucham to… rock.
W wolnych chwilach lubię… spędzać czas wśród natury.
Gdybym wygrała w Lotto… to nie wiem, co bym zrobiła. W sumie to nie wiem nawet, czy bym chciała wygrać.
Największy życiowy sukces to… to, że zawsze staram się być sobą, mimo wielu przeciwności losu.
Wywiad z wicestarostą powiatu płockiego Iwoną Sierocką pochodzi z bezpłatnego magazynu informacyjnego Powiat Płocki – dobrze ułożony