Kolejna rocznica „największej tragedii w historii powiatu płockiego”…

Tak starosta płocki Sylwester Ziemkiewicz określił powódź, jaka w 2010 roku przeszła przez ziemię płocką. W czwartek, 23 maja, minęła 14. rocznica przerwania wału w Świniarach.

Niedziela, 23 maja 2010 roku. Już od rana było ciepło i słonecznie, zapowiadał się piękny dzień. Ludzie szykowali się do kościoła albo byli na porannej mszy, gdy zaczęły wyć syreny. Po chwili wszystko było już wiadomo – Wisła, której poziom podnosił się od wielu dni, przerwała wał w Świniarach. W ciągu kilku godzin rzeka zalała 14 miejscowości w gminach Słubice i Gąbin, wskutek czego ucierpiało ok. 4 tysięcy mieszkańców. Ludzie ratowali swoje zwierzęta, próbowali chronić dobytek, ale z żywiołem nie mieli szans.

Samorządowcy powiatu płockiego każdego roku pamiętają o tym kataklizmie. Również w czwartek rano, 23 maja, starosta płocki Sylwester Ziemkiewicz, wicestarosta Waldemar Zawadzki, dyrektor Wydziału Spraw Obronnych i Zarządzania Kryzysowego Kamil Zieliński, radny Powiatu Płockiego kadencji 2018 – 2024 Bogdan Matczak, a także druhowie OSP złożyli kwiaty przy kapliczce upamiętniającej przerwanie wału w Świniarach. Stąd udali się na posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa i Porządku do Starostwa Powiatowego w Płocku.

Dyrektor Piotr Feliniak podkreślił, że pogłębianie Wisły, jest bez wątpienia kwestią najważniejszą, ale są minimum trzy aspekty związane z działaniem Wód Polskich. Są to: bezpieczeństwo, ochrona środowiska oraz działania związane z kształtowaniem zasobów wodnych na terenach rolniczych.

– Wody Polskie próbują otrzymać kredyt na działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa powodziowego, stąd wniosek do Banku Światowego – informował dyrektor Zarządu Zlewni we Włocławku. W planach jest udrożnienie miejsc zatorowych, remont zabudowy regulacyjnej, zabezpieczenie brzegów wiślanych. Prace na naszym odcinku w ciągu kilku najbliższych lat pochłoną nawet ok. 120 mln zł.

– Bezpieczeństwo to priorytet nas wszystkich, a potrzeba regulacji i systemowych rozwiązań na Wiśle to w tym kontekście konieczność. Dlatego nadal będziemy działać i pilnować tych kwestii – podsumował starosta Sylwester Ziemkiewicz.

 

Źródło i fot: Starostwo Powiatowe w Płocku.