Daniel Obajtek odwołany z funkcji prezesa Orlenu. Miało być „honorowo i z godnością”, a wyszło… średnio

W czwartek 1 lutego Daniel Obajtek został odwołany ze stanowiska prezesa Orlenu. Z pełnionej funkcji został odwołany przez radę nadzorczą spółki.

Daniel Obajtek na antenie RMF FM wiosną ubiegłego roku zadeklarował, że jako przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości w razie utraty władzy przez partię sam odejdzie ze stanowiska. – Mam swój honor i mam swoją godność – podkreślał wówczas. 15 października 2023, jak wiemy, PiS przegrało wybory z demokratyczną opozycją, a prezes Orlenu, jakby zapomniał o swojej „honorowej” deklaracji. Pomimo tego, że politycy i media przypominały Obajtkowi jego wiosenną zapowiedź, ten nie rezygnował.

Jak podaje „Gazeta Wyborcza” prezes Orlenu Daniel Obajtek, który nie licząc bonusów i premii otrzymywał miesięczną pensję w wysokości 116,5 tys. zł (bez dodatków, w 2022 r. zarobił łącznie 2 mln 416 tys. zł). Jak wskazano powyżej, może liczyć na odprawę w wysokości trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia stałego oraz odprawę z tytułu zakazu konkurencji, czyli sześciokrotność miesięcznego wynagrodzenia. W sumie, Obajtek dzięki temu może otrzymać milionową odprawę – czytamy w Business Insider.

Przypomnijmy. Daniel Obajtek funkcję prezesa spółki pełnił od lutego 2018 roku. Zastąpił na stanowisku Wojciecha Jasińskiego.

Polecamy: Orlen pod lupą płockiej Prokuratury Okręgowej. Wszczęto dwa postępowania…

Fot. Dziennik Płocki.