– Bierzemy wieszaki i idziemy zaprotestować przeciw zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej. Nie pozwolimy, żeby o zdrowiu i życiu kobiet decydowali politycy i Kościół katolicki – czytamy na stronie wydarzenia, utworzonego na Facebooku.
Płocki protest „Wieszak dla biskupa” #SłowoNaNiedzielę odbędzie się przed kurią diecezjalną przy ulicy Tumskiej 3 w środę 21 marca. Manifestacja potrwa od godziny 17:30 do 18:30. Ma ona ścisły związek z wydanym 14 marca komunikatem episkopatu, który wezwał posłów do zajęcia się projektem „Zatrzymaj aborcję”.
Cała „machina” prac nad ustawą ruszyła w kosmicznym wręcz tempie, do czego już zdążyli przyzwyczaić społeczeństwo rządzący. Bo już 15 marca na stronie internetowej Sejmu ukazała się informacja o zmianie porządku obrad. W pracach komisji sprawiedliwości i praw człowieka znalazł się projekt, który zakłada usunięcie przesłanki umożliwiającej aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. 19 marca, czyli w poniedziałek komisja sprawiedliwość i praw człowieka pozytywnie zaopiniowała projekt „Zatrzymać aborcję”. Jeśli projekt trafi pod głosowanie, a prawdopodobnie stanie się to w piątek, 23 marca, Polska stanie się krajem z najbardziej restrykcyjnym prawem aborcyjnym w Europie.
Ogólnopolski Strajk Kobiet pod hasłem „Czarny piątek” odbędzie się w piątek, 23 marca w Warszawie. Warto dodać, że protesty odbywają się w całej Polsce. W mniejszych i większych miastach już od 18 marca kobiety, i nie tylko, wychodzą na ulice, aby dopominać się swoich praw. Organizatorką płockiego protestu jest Monika Niedźwiecka.
Polecamy, przeczytać artykuł – Salwador, Nikaragua, Dominikana, Watykan… – tam karze się aborcję więzieniem. Polska dołączy do tego grona?.
Fot. Jan Drzewiecki.