38 dziewczynek wzięło udział w zimowym campie zorganizowanym przez MMKS Jutrzenkę Płock. To pierwsze takie przedsięwzięcie tego klubu piłki ręcznej kobiet. – To dopiero początek, ale postaramy się to kontynuować, choć w trochę innej formie – powiedział zajmujący się w Jutrzence marketingiem Marek Wojciechowski.
Czwartek, 23 lutego, godzina 12:00, hala sportowa Szkoły Podstawowej nr 16 w Płocku. Na parkiecie grupa dziewczynek w wieku od 7 do 10 lat. Łącznie 24 dzieci. Nie jest to jednak lekcja wychowania fizycznego, ponieważ w województwie mazowieckim trwają jeszcze zimowe ferie, które powoli zmierzają ku końcowi.
Zajęcia prowadzą zawodniczki Jutrzenki Paulina Zaremba i Aleksandra Pawłowska. Zresztą nie po raz pierwszy. W tym miesiącu w SP 16 tego typu „treningi” odbywają się już po raz czwarty. Oczywiście wszystko w ramach jednego campu, który został podzielony na dwie części – po dwa dni treningów każda. – Treningi to może za duże słowo. Jak widać bardziej są to zabawy z piłką, ale celem campu jest oczywiście zachęcenie dziewczynek do uprawiania sportu – tłumaczył Wojciechowski.
W czasie 1,5-godzinnych zajęć dziewczynki miały do wykonania szereg ćwiczeń mniej lub bardziej związanych z piłką ręczną. Widać było duże zaangażowanie, w końcu taka forma integracji z rówieśnikami to także dobra zabawa. Dlatego też Jutrzenka postara się to kontynuować.
Jest już nawet wstępny plan, jak miałyby wyglądać kolejne campy. – Zacznijmy od tego, że generalnie to co chcemy teraz zrobić nie będzie nazywane campem. W planach mamy poszerzenie tego projektu i otwarcie „szkółki dziewczynek”, w której zajęcia wyglądałyby podobnie. Odbywałyby się natomiast dwa razy w tygodniu, w godzinach popołudniowych. Chcielibyśmy, aby ruszyło to już w marcu, ale jest trochę problemów ze znalezieniem miejsca do treningów, więc z oficjalnymi komunikatami musimy się jeszcze trochę wstrzymać – wyjaśnił Marek Wojciechowski.
W obecnej sytuacji pozostaje więc jedynie czekać aż Jutrzenka poradzi sobie ze wszystkimi sprawami organizacyjnymi i po raz kolejny zaprosi dziewczynki do aktywnego spędzania czasu.
Fot. Mateusz Lenkiewicz