W piątek, 28 kwietnia, na terenie zakładu produkcyjnego PKN Orlen w Płocku znów doszło do wypadku. W wyniku zdarzenia dwóch pracowników trafiło do szpitala.
– Jak tłumaczy spółka był to „chwilowy zapłon przy jednej z pochodni”, a sytuacja miała charakter „miejscowy i chwilowy”. – Na terenie przy jednej z pochodni kompleksu produkcyjnego doszło do chwilowego zapłonu. Zakładowa straż pożarna PKN Orlen niezwłocznie podjęła działania i sytuacja w krótkim czasie została opanowana – przekazało Gazecie Wyborczej. Płock biuro prasowe koncernu.
Jak twierdzi spółka – lekkich obrażeń doznało dwóch pracowników firmy zewnętrznej. – Otrzymali pierwszą pomoc medyczną, a następnie zostali przewiezieni do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Winiarach i poddani dalszej opiece – czytamy w Gazecie.
– Pracodawca oraz koncern są w kontakcie z rodzinami osób poszkodowanych i udzielą wszelkiego niezbędnego wsparcia – zapewniają w biurze prasowym Orlenu. Dodają, że wszystkie instalacje produkcyjne na terenie Zakładu Produkcyjnego PKN Orlen w Płocku pracują bez zakłóceń.
– W lutym doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia na instalacji hydrokrakingu. Jak informował koncern, wystąpiło tam wówczas „krótkotrwałe uwolnienie substancji gazowych”. Okazało się, że był to silnie trujący siarkowodór, niebezpieczny dla dróg oddechowych. Poszkodowani zostali dwaj pracownicy, którzy w stanie ciężkim trafili na oddział intensywnej terapii szpitala wojewódzkiego. Niestety jeden z mężczyzn po pewnym czasie zmarł – przypomina Gazeta Wyborcza.
Z kolei 27 września 2022 roku doszło do wybuchu pieca na instalacji Hydroodsiarczania Gudronu. W wypadku zginęły dwie osoby.