– Za bardzo uwierzyliśmy, że możemy pokonać THW THW Kiel. Kiedy okazało się, że mistrzowie Niemiec wręcz perfekcyjnie grają w obronie, straciliśmy głowę – mówił po meczu trener Manolo Cadenas.
Dramat Orlen Wisły rozpoczął się już w pierwszych minutach meczu. Doskonale dysponowany Niklas Landin bronił nawet w pozornie beznadziejnych sytuacjach, a nafciarze zdecydowanie zbyt szybko stracili wiarę w możliwość pokonania go. Duński bramkarz po raz pierwszy wyciągał piłkę z siatki dopiero w dziesiątej minucie, ale wówczas ekipa THW miała na koncie już pięć bramek. Zdaniem trenera Manolo Cadenasa w tym momencie losy meczu były już praktycznie rozstrzygnięte. Oczywiście, zdarzały się spotkania, w których nafciarze potrafili gonić wynik, chociaż przegrywali kilkoma bramkami niespełna kwadrans przed końcową syreną. Tyle, że w takich pojedynkach widać było w nafciarzach wolę walki, wiarę w odniesienie zwycięstwa i nadzieję na uzyskanie korzystnego rezultatu. Tego wszystkiego zabrakło w konfrontacji z „Zebrami”.
Jedynym pocieszeniem był udany występ Mateusza Piechowskiego, który pokazał, że jest gotowy do walki na najwyższych obrotach. Rosły kołowy Orlen Wisły zdobył wprawdzie tylko dwa gole, ale wywalczył kilka rzutów karnych, odesłał na ławkę kar dwóch zawodników THW i kilka razy pokazał swój potencjał w defensywie. – Przed nami kolejne, bardzo trudne mecze. Musimy zapomnieć o tym, co zdarzyło się z THW i skupić się na tym, co czeka nas w najbliższych dniach – mówił po końcowej syrenie Mateusz Piechowski.
Warto dodać, że przed meczem można było obejrzeć paterę, o którą podczas Euro 2016 rywalizować będą najlepsze zespoły Starego Kontynentu. I usłyszeć przekazaną przez prezesa Jacka Krawca informację, że PKN Orlen przedłużył umowę sponsoringową z Sekcją Piłki Ręcznej Wisła Płock do 2019 roku.
Orlen Wisła Płock – THW Kiel 23:37 (8:18)
Orlen Wisła: Corrales, Wichary – Racotea 1, Pusica, Ghionea 2, Rocha, Zelenović 2, Nikcević 4, Zhytnikov 3, Konitz 1, Daszek 4, Montoro 1, Tarabochia 3, Wiśniewski 1, Piechowski 2
THW: Landin, Katsigiannis – Duvnjak 2, Toft Hansen 3, Weinhold 1, Dissinger 3, Ekberg 5, Dahmke 3, Vujin 7, Canelas 10, Mammelund 2, Oprea, Sprenger 1