Wyjątkowy autobus będzie testowany na płockich ulicach. Być może to początek ogromnych zmian [FOTO]

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to autobusy zasilane wodorem będą woziły pasażerów Komunikacji Miejskiej Płock za około dwa lata. Póki co przez dwa miesiące w mieście będą trwały jego testy. – Zachęcam do przejażdżki, kursy są bezpłatne – zaprasza prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski. – Sprawdzamy zalety wodorowego pojazdu i jednocześnie staramy się o 60 mln zł dofinansowania na kupno 18 sztuk tego typu autobusów – dodaje. Prezydent podkreśla, że to inwestycja w czyste powietrze i zdrowie mieszkańców.

W trakcie piątkowej konferencji zaprezentowano dziennikarzom lokalnych mediów wypożyczony do testów nowoczesny autobus marki Solaris z napędem wodorowym. Póki co w sobotę i niedzielę pojazd można obejrzeć przed galerią Mazovia. Na ulice Płocka wyjedzie w poniedziałek 18 grudnia. Autobusem będzie można podróżować do 14 lutego.

Testy autobusu napędzanego wodorem w Płocku potrwają dwa miesiące. Pojazd będzie kursował będzie na prawie wszystkich liniach, także podmiejskich. Przejazd autobusem wodorowym będzie bezpłatny. Pasażerowie z łatwością zorientują się, że akurat ten pojazd podjeżdża do przystanku. Charakteryzują go bowiem zielone tablice rejestracyjne oraz ogromny napis: “Jestem bezpłatny i wodorowy”.

– Poza napędem testowany autobus nie różni się zbytnio od tych pojazdów, które na co dzień KM eksploatuje na naszych ulicach. Jest niskopodłogowy, ma miejsca dla osób z niepełnosprawnościami oraz wydajną klimatyzację. Komunikacja Miejska na bieżąco będzie informować na swoich nośnikach o tym, na jakiej trasie danego dnia kursuje autobus z napędem wodorowym – tłumaczy Hubert Woźniak z biura prasowego ratusza.

Płock uzależnia zakup pojazdów z napędem wodorowym od zewnętrznego dofinansowania na poziomie 80 proc. wartości zakupu. – Staramy się o nie – zaznacza Woźniak. – W kwietniu złożyliśmy wniosek o dofinansowanie zakupu 18 autobusów wodorowych w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Opiewa on na kwotę ponad 60 mln zł, czyli sto procent kosztów kwalifikowanych – wyjaśnia. – Całość ma kosztować prawie 74,8 miliona zł, więc blisko 14 milionów złotych będzie pochodzić z budżetu Płocka. Wniosek jest na etapie rozpatrywania, na razie pozytywnie przeszedł ocenę formalną. Być może zrodzi się możliwość sięgnięcia po środki z Krajowego Planu Odbudowy…

– Jesteśmy przygotowani na to, by w każdej chwili złożyć wniosek o taką dotację – zapewnia prezes Komunikacji Miejskiej Płock, Marcin Uchwał.

Źródło i fot: Urząd Miasta Płocka.