Brązowy krążek wywalczony podczas zakończonych w sobotę Mistrzostw Świata to jednak zaledwie jeden z trzech medali, jakie Wojciech Bógdał przywiózł do Płocka z angielskiego Popham.
Do brązu wywalczonego indywidualnie płocczanin dołożył jeszcze medal za zajęcie trzeciego miejsca w klasyfikacji narodowej oraz drużynowe złoto za obronę tytułu Mistrzów Świata w klasie wózków jednoosobowych z 2014 roku. Tym samym Wojciech Bógdał – bardzo dobry rok w swoim wykonaniu – zakończył trzema tytułami, choć jak sam mówi mogło być lepiej:
– Trzecie miejsce jest dla mnie sukcesem, ale nie jestem z tej pozycji do końca zadowolony. Z jednej strony poprawiłem wynik z Węgier z 2014 roku o jedno oczko, a z drugiej nie trafiłem żadnego lądowania. Podczas wcześniejszych zawodów, czy treningów lądowania na celność nie były dla mnie żadnym problemem, tak teraz cztery razy zero punktów. Wystarczyło raz wylądować tak jak należy i miałbym złoto.
Pomimo tego – niewielkiego – niepowodzenia gratulujemy Wojtkowi świetnej postawy i życzymy sukcesów w kolejnych startach.
Korzystając z okazji przypominamy Mój pierwszy raz z Wojtkiem Bógdałem.
Fot. archiwum prywatne Wojtka Bógdała