Władysław Kosiniak-Kamysz w Płocku: Trzecia Droga idzie do wyborów z jasnym przekazem: dość kłótni i do przodu [FOTO]

– Trzecia Droga idzie do wyborów parlamentarnych z jasnym przekazem: dość kłótni i do przodu, czyli zajmijmy się sprawami, które są naprawdę ważne – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego w Płocku.

– Żeby ludzie nie umierali w kolejkach do lekarza, żeby dobry gospodarz za swoje produkty, ciężką pracę dostawał więcej niż koszty wytworzenia, żeby małe przedsiębiorstwa nie upadały, żeby młodzi ludzie mogli korzystać z osiągnięć cywilizacyjnych, żeby szkoła była bezpieczna, nowoczesna, pełna idei, a nie fałszywych ideologii, wolna od partyjnych wpływów i polityki – wyliczał polityk.

Na kilkanaście godzin przed ciszą wyborczą, prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedził Płock. W otoczeniu kandydatów, którzy startują do Sejmu RP z okręgu płocko-ciechanowskiego, a także Waldemara Pawlaka, kandydata z Paktu Senackiego na Senatora RP.

– Bez silnego wyniku, kilkunastu procent dla Trzeciej Drogi nie ma szans na rządy demokratyczne. Wiem, że macie do wyboru po tej stronie demokratycznej różne wrażliwości. Wybierzcie tak, jak uważacie. Pamiętajcie, że głos oddany na Trzecią Drogę jest najcenniejszy, bo gwarantuje prawdziwą zmianę, lepszą zmianę, bo „dobra” nie dała rady – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Szef ludowców przypomniał, że w Płocku rozpoczęła się kampania wyborcza Trzeciej Drogi podczas Dożynek Krajowych PSL zorganizowanych pod koniec sierpnia. – Okręg nr 16, obejmujący region płocko-ciechanowski, jest najsilniejszym okręgiem dla PSL i miejscem, gdzie toczy się wielki bój o jak najlepszy wynik – podkreślił Kosiniak – Kamysz.

Zdaniem szefa ludowców właśnie w naszym okręgu dojdzie do rozstrzygnięcia wyborów. – Jeżeli zdobędziemy dla naszej listy nie jeden, ale dwa, a może trzy mandaty, to znaczy, że tutaj wygrała Polska – nie ukrywał emocji. I dodał, że to znaczy, że tu się wygrywa wybory, że wygra demokracja, wygra przyzwoitość, wygra skuteczność.

Kosiak – Kamysz rekomendując listę kandydatów Trzeciej Drogi w wyborach do Sejmu z okręgu nr 16 zaznaczył, że otwiera ją wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Podkreślił również, że na senatora startuje Waldemar Pawlak, były premier, a także wieloletni działacz PSL. Kosiniak-Kamysz słusznie zauważył, że kandydaci Trzeciej Drogi nie są „spadochroniarzami”. – To ludzie mocno zakorzenieni, lokalsi, swojacy – podkreślił.

– Głosy oddane na Trzecią Drogę zdecydują, jaka będzie Polska. Ten głos się liczy nie podwójnie, ale potrójnie. Tak naprawdę, wszystkie sondaże pokazują to, że im wyższe poparcie dla Trzeciej Drogi, tym pewność, że rządy będą demokratyczne – podkreślił polityk. – Bez dobrego wyniku Trzeciej Drogi nie ma rządów demokratycznych. Albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS – zaznaczył. Kosiniak-Kamysz zaapelował o udział w wyborach i głosowanie na Trzecią Drogę (lista nr 2.)

Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się w najbliższą niedzielę, 15 października. Lokale wyborcze będą otwarte od godz. 7:00 do godz. 21:00. O tej też godzinie Polacy poznają wstępne, sondażowe wyniki wyborów oraz podział mandatów w sejmie i senacie.

Źródło: PAP.