“Tu nie chodzi o aborcję, chodzi o wolność”. Czarny Protest w Płocku [FOTO]

Parasolki to już symbol, który przejdzie do historii, jako atrybut kobiet walczących o swoje prawa. We wtorek, 3 października – równo rok od pierwszego Czarnego Protestu – płocczanki i płocczanie znowu ruszyli w marszu.  

W płockim proteście wzięło udział około 100 osób. Protestujący z parasolkami, transparentami i hasłami na ustach przeszli przez ulice: Jachowicza, Nowy Rynek, Tumską i Grodzką, aby zakończyć na Starym Mieście. Następnie uczestnicy marszu przeszli pod budynki płockich sądów. Został tu utworzony “łańcuch światła” oraz ogromny napis – “Łapy precz od Konstytucji”.

Uczestnicy Czarnego Protestu wznosili hasła: “Lekarze do leczenia, a nie klauzuli sumienia” czy “Wolność wyboru zamiast terroru”. Wiele kobiet było zaopatrzone też w własnoręcznie wykonane tabliczki, na których można było przeczytać między innymi – “Moje koleżanki to nie inkubatory”, “Urodzę lewaka” czy “Tu nie chodzi o aborcję, chodzi o wolność”.

Protesty kobiet są odpowiedzią na działania partii rządzącej, która znowu wraca do ustawy antyaborcyjnej. Obecnie obowiązująca ustawa antyaborcyjna mówi, że dopuszczalne jest przerwanie ciąży jeśli zagrożone jest zdrowie i życie kobiety, jeśli płód jest ciężko upośledzony lub chory oraz jeżeli ciąża pochodzi z gwałtu.

 

Fot. DR.