Trzecie miejsce Jutrzenki na turnieju w Warszawie

W dniach 20-21 lutego MMKS Jutrzenka Płock wzięła udział w XV Warszawskim Turnieju Piłki Ręcznej. Pierwsze w tym roku nieco poważniejsze granie płocczanki mają więc już za sobą.

Podopieczne Jarosława Krzemińskiego w warszawskim turnieju wypadły przeciętnie, ale w tym okresie widać, że niemal wszystkie zespoły są na zupełnie innym etapie przygotowań.

W pierwszym spotkaniu w stolicy Jutrzenka wygrała z KU AZS UW Warszawa (16:11), mając kontrolę nad wynikiem praktycznie od pierwszej do ostatniej minuty. W tym meczu dobrze spisywała się bramkarka Marta Pietrzak, w czym pomagała jej nieźle funkcjonująca płocka defensywa.

Kolejny mecz był zupełnie inny. Przeciwnikiem Jutrzenki była drużyna GUKS Łomża, która jest liderem pomorskiej grupy II ligi. Łomżanki różnicą kilku trafień prowadziły niemal od początku spotkania. Tuż po przerwie ich przewaga wynosiła nawet pięć bramek. Na tę sytuację odpowiednio zareagował jednak trener Krzemiński. Na parkiecie pojawiła się Aleksandra Dudek, Raquel Suarez Ramos, Marta Pietrzak, Marta Krysiak, Aleksandra Stasiak, Katarzyna Homonicka oraz Aleksandra Rędzińska i losy meczu zaczęły się odmieniać. Płocczanki bardzo szybko dogoniły swoje rywalki, a w ostatnich minutach przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść (17:14).

Drugi dzień zawodów rozpoczął się pojedynkiem z WKPR Wesołą, z którą Jutrzenka 19 marca rozpocznie ligowe zmagania po długiej przerwie. W pierwszej części tego meczu płocczanki nieźle prezentowały się  w ataku, lecz gra w obronie pozostawiała wiele do życzenia. Po zmianie stron było natomiast odwrotnie, przez co szczypiornistki WKPR cały czas były w grze. Do przerwy było (7:7), a na dziesięć minut przed końcem (11:10) dla Jutrzenki. Później zawodniczki z Płocka straciły wszystkie argumenty, choć przeciwniczki z Wesołej także nie grzeszyły skutecznością. Jednak na 10 sekund przed końcem WKPR wykorzystał rzut karny, dzięki czemu awansował do finału.

W ostatnim spotkaniu MMKS Jutrzence Płock ponownie przyszło zmierzyć się z drużyną KU AZS UW Warszawa. Tym razem rywalki trochę dłużej stawiały opór. Jeszcze w 12 minucie było 6:6, ale z biegiem czasu płocczanki poprawiały swoją grę i do przerwy prowadziły różnicą czterech oczek, by ostatecznie wygrać 22:16. W tym pojedynku najskuteczniejszą zawodniczką Jutrzenki była Chilijka Francisca Parra Para, która rzuciła 6 bramek.

Bardzo fajnie, że mogłyśmy w końcu zagrać z kimś innym niż z dziewczynami z SMS-u. Choć na pewno granie z SMS-em daje nam nieco więcej, to tak częsta rywalizacja momentami była nudząca. Z pewnością jesteśmy na ostatniej prostej przed rozgrywkami w II lidze, a np. Wesoła ma za sobą już mecz w II lidze i tutejsze zespoły z Warszawy mają o wiele częstsze granie. Natomiast my ciężko pracowałyśmy i mam nadzieję, że efekty tej pracy ujrzymy od 12 lub 19 marca. Teraz pojechałyśmy się nieco przetrzeć i jak mówi trener tutaj wyniki nie są najważniejsze. Ważniejsze było to by ujrzeć nad czym musimy jeszcze mocniej pracować i to zapewne się udało – powiedziała Marta Krysiak, kapitan płockiej Jutrzenki.

Najważniejsze dla nas w tym turnieju było to, że wszystkie zawodniczki dostały swoje przysłowiowe „pięć minut” i z tego się trzeba cieszyć. Pewnie porażka z Wesołą nie jest powodem do radości, ale one już są na starce ligowych zmagań i nawet rozegrały jeden mecz w drugiej rundzie, a my tak na dobrą sprawę mamy za sobą dopiero kilka treningów taktycznych itd. Przed nami dopiero okres, w którym mamy się na nowo tak, jakby zgrać i dojść do formy. Schodzimy z obciążeń i może lepiej, że otrzymałyśmy taki zimny prysznic teraz, a nie w lidze. Wiemy co mamy poprawić i mamy jeszcze trochę czasu na to. Szkoda może jedynie tego, że nie mogłyśmy zagrać z AZS AWF Warszawa, ponieważ miałybyśmy nieco lepszy przegląd własnej wartości. Ale cóż same sobie zamknęłyśmy do tego drogę. Niebawem będziemy miały idealną szansę do rewanżu z Wesołą i na pewno pokażemy się zupełnie inaczej – dodawała Aleksandra Rędzińska, jedna z liderek MMKS Jutrzenki Płock.

Klasyfikacja końcowa turnieju:

1. AZS AWF Warszawa
2. WKPR Wesoła
3. MMKS Jutrzenka Płock
4. KU AZS UW Warszawa
5. GUKS Dwójka Łomża
6. MKS Ochota Warszawa

Wyniki MMKS Jutrzenki Płock:

MMKS Jutrzenka Płock – KU AZS UW Warszawa 16:11 (11:6)
MMKS Jutrzenka Płock – GUKS Dwójka Łomża 17:14 (5:9)
MMKS Jutrzenka Płock – WKPR Wesoła 11:12 (7:7)
MMKS Jutrzenka Płock – KU AZS UW Warszawa 22:16 (12:8)

Najlepszą zawodniczką w MMKS Jutrzence Płock została wybrana Marta Krysiak.

Wyjazd Jutrzenki na turniej w Warszawie nie mógłby się odbyć bez wsparcia: Sieci Sklepów Dołek, firmy Remontex, Pracowni Projektowej Bako oraz Urzędu Miasta Płocka.

Jak udało nam się jeszcze dowiedzieć istnieje możliwość, że MMKS Jutrzenka Płock rundę rewanżową sezonu 2015/2016 rozpocznie nie 19 marca, a tydzień wcześniej. Z prośbą o przełożenie meczu z 17. kolejki, zaplanowanego wstępnie na 30 kwietnia, wystąpili przedstawiciele KU AZS UW Warszawa i najprawdopodobniej spotkanie to odbędzie się 12 marca w Warszawie.