– Sąd Okręgowy w Płocku przyznał mi zadośćuczynienie za „niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie” w związku z Tęczową Madonną. 8 tysięcy złotych. To bardzo dobry wyrok – oznajmiła Elżbieta Podleśna w poście na Facebooku.
„Dziękuję najlepszemu pod słońcem pełnomocnikowi Radek Baszuk. Nim wyrok się uprawomocni, chwilę potrwa, bo prokuratura się na pewno odwoła. Ale moralne zwycięstwo już jest. A jak pojawi się i materialny jego dowód, pójdzie przelew do Fundacji TransFuzja. Bo osoby transpłciowe teraz jeszcze bardziej potrzebują wsparcia. Bardzo się cieszę. Ale proszę mnie już więcej nie zatrzymywać” – czytamy w poście aktywistki.
Przypomnijmy. Elżbieta Podleśna to aktywistka, która dała się poznać w Płocku z rozklejania plakatów przedstawiających wizerunek Matki Boskiej z tęczową aureolą. Plakaty rozklejone były w okolicach kościoła św. Dominika. Policja zatrzymała aktywistkę w jej mieszkaniu w Warszawie 6 maja 2019 roku o 6:10 rano pod zarzutem znieważenia uczuć religijnych. Policja przewiozła ją na przesłuchanie do Płocka.
Polecamy: Aktywistce postawiono zarzuty. Internauci: Kiedy pierwsze stosy inkwizycyjne?
Fot. Screen YT (OKO.Press)/Dziennik Płocki.