Orlen informował wówczas, że doszło do „chwilowego zapłonu pieca”. Zginęło dwóch pracowników w wieku 48 i 56 lat. Śledztwo w sprawie tego tragicznego zdarzenia z września 2022 r. prowadziła płocka prokuratura.
Prokuratura Okręgowa, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, skierowała akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom, w tym kierownikowi wydziału oraz kierownikowi zmiany, a także pięciu podległym im pracownikom. Zarzuty, którymi objęto kierowników, dotyczą nieumyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia oraz nieumyślnego narażenia życia pracowników, natomiast zarzuty wobec pozostałych pięciu osób obejmują nieumyślne sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrożenia życia. W czwartek poinformowała o tym Polska Agencja Prasowa.
Przypomnijmy, najpierw był gwałtowny wybuch, następnie pożar na instalacji Hydroodsiarczania Gudronu, która była uruchamiana po remoncie. Po opanowaniu ognia okazało się, że są dwie ofiary śmiertelne.
Pracownicy Orlenu, którzy zginęli, mieli zweryfikować wcześniejsze zgłoszenie o ulatniającym się gazie. Tuż po zdarzeniu płocka Prokuratura Okręgowa zabezpieczyła dokumentację techniczną instalacji HOG oraz zapisy systemu monitorującego proces produkcyjny. Ustaliła również osoby uczestniczące w rozruchu instalacji oraz pozyskała dokumentację pracowniczą. Jednocześnie w Orlenie została powołana komisja do przeanalizowania okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia.