Sannicki pałac wypełniła muzyka, poezja i malarstwo

Przy pełnej sali koncertowej w Europejskim Centrum Artystycznym im. Fryderyka Chopina w Sannikach odbył się wspaniały koncert fortepianowy. Idealnie brzmienie muzyki Chopina podkreśliły wiersze polskich poetów. Na zakończenie duchowej strawy goście w sannickim pałacu uczestniczyli w wernisażu obrazów „Z pejzaży Mazowsza”.

Muzyka Fryderyka Chopina, wydobywająca się spod palców pianistki, kolejny raz dostarczyła słuchaczom wyjątkowych wrażeń. Znane utwory za każdym razem brzmią nieco inaczej – w zależności od indywidualnej interpretacji pianisty. Tym razem grała Anna Maria Stańczyk, która pokazała całą wirtuozerię Poloneza c-moll, walców, Ballady g-moll, Nokturna cis-moll i Scherza b-moll.

Anna Maria Stańczyk stworzyła w Wielkiej Brytanii „Wędrującą Szkołę Pianistyczną”, którą prowadziła przez wiele lat. Była współzałożycielem i dyrektorem artystycznym Archway Trust, organizacji pomagającej młodym pianistom.
Artystka jest członkiem-założycielem i dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Pianistycznego „Floralia Muzyczne – Muzyka w Kwiatach” w Powsinie. Anna Maria Stańczyk prowadzi kursy mistrzowskie oraz zasiada w jury międzynarodowych konkursów pianistycznych.

Pianistce towarzyszył Mateusz Damięcki, który podbił serca obecnych swoją aparycją, jak i profesjonalizmem występu. Większość utworów poetyckich płynęła z jego ust jak najlepsza rola. Wiersze przeplatały się z dygresjami na temat ról filmowych. A że aktor jest zapalonym podróżnikiem, nie obyło się bez wspomnień z podróży. Interakcja z publicznością była tak doskonała, że aktor „zadał” pracę domową. Podstawę jej stanowiła angielska wersja znanego wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Słuchacze mieli sprawdzić, który to poemat. Jeśli ktoś choć odrobinę orientuje się w poezji, bez trudu domyślił się, że chodzi o „Rozmowę liryczną”. Aktor wielokrotnie przywoływał swych mistrzów, w tym Adama Hanuszkiewicza. Tak zwana stara szkoła, wraz z zasadami aktorskiej tradycji rodzinnej Damięckiego, wyraźnie dały się odczuć podczas występu.

Mateusz Damięcki zaprezentował jeszcze poezję: Czesława Miłosza, Aleksandra Puszkina w tłumaczeniu Juliana Tuwima i Adama Ważyka, Aleksandra Watta, Stanisława Barańczaka, Cypriana Kamila Norwida, Edwarda Stachury, Romana Brandstaettera oraz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Recital fortepianowy Anny Marii Stańczyk oraz występ Mateusza Damięckiego zakończyły się owacją na stojąco. Potem trzeba było odczekać w długiej kolejce, by zdobyć autografy artystów.

Później wszyscy przeszli na piętro pałacu, gdzie zostali ponownie powitani przez organizatorów niedzielnego koncertu oraz autorkę wystawianych obrazów, Barbarę Perlikowską. Nowa wystawa malarstwa nosi tytuł „Z pejzaży Mazowsza”, a oglądać ją można do 16 listopada. Kilka z artystki zostało kupionych „na pniu”. Malarka jest absolwentką Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Od 2001 roku jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków, a od 2002 roku – Stowarzyszenia Pastelistów Polskich. W swoim artystycznym dorobku ma wiele wystaw indywidualnych, brała udział w wystawach zbiorowych, plenerach i ich organizacji. Ważne miejsce w jej życiu zajmowała w latach 1998 – 2007 społeczna działalność w „Galerii Wakacyjnej” w Szkole w Lucieniu.