Raz pod wozem, raz na wozie

Ze zmiennym szczęściem walczyły piłkarki nożne Królewskich w dwóch ostatnich meczach rundy jesiennej sezonu 2015/2016. Płocczanki na wyjeździe przegrały z Loczkami Wyszków, a u siebie pokonały Żbika Nasielsk.

 

Wyjazdowa konfrontacja z Liczkami toczyła się w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Zdecydowanie lepiej przystosowały się do nich miejscowe. Płocczanki, niestety, popełniły stanowczo zbyt wiele błędów, aby marzyć o wygranej.

Loczki już pierwszą akcję zakończyły zdobyciem gola, wykorzystując błąd wyprowadzającej piłkę Darii Przybysz.

Gdyby wyszkowianki wykorzystywały wszystkie podobne prezenty, powinny do przerwy prowadzić różnicą co najmniej kilku bramek. Skończyło się jednak na dwóch, bo Loczki skorzystały z jeszcze jednego prezentu swoich rywalek.

W drugiej połowie ekipa z Płocka nieco się przebudziła, ale niewiele z tego, niestety, wynikało. Najbliżej szczęścia były Daria Nowak, Klaudia Stradomska, Daria Przybysz i Daria Kusa, jednak albo ich strzały były minimalnie niecelne albo piłka padała łupem bramkarki. Miejscowe też nie rezygnowały z podwyższenia rezultatu, ale Marta Hućko nie dała się już zaskoczyć i mecz zakończył się rezultatem ustalonym jeszcze w pierwszej połowie.

 

Loczki Wyszków – KS Królewscy Płock 2:0 (2:0)

Królewscy: Hućko –Lisiewska, Wojtkowska, Przybysz, Mikołajewska, Łyzińska, Kusa, Stradomska, Nowak, Janicka (58. Wiączek), Jankowska

 

Pomarańczowe nie musiały długo czekać na powetowanie sobie strat z Wyszkowa, bo już trzy dni później stanęły do walki ze Żbikiem Nasielsk w meczu kończącym jesienną rundę obecnego sezonu. Tym razem ekipa prowadzona przez trenera Adriana Piankowskiego występowała w roli gospodarza, a mecz odbywał się na stadionie miejskim w Płocku.

Tym razem to płocczanki zaczęły od mocnego uderzenia. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła im prowadzenie po strzale Dominiki Janickiej. Miejscowe nie zamierzały zadowalać się jednobramkowym prowadzeniem i niemal całkowicie zdominowały przebieg wydarzeń na placu gry. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił.

W drugiej odsłonie dominacja miejscowych była jeszcze wyraźniejsza. Dominika Janicka nie wykorzystała jednak rzutu karnego, a w kilku innych doskonałych sytuacjach zawiodły również jej koleżanki. W końcu jednak pomarańczowe dopięły swego – Daria Nowak zdobyła bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego, ustalając tym samym końcowy rezultat.

Ekipa Królewskich zakończyła rundę jesienną na piątym miejscu, mając na swoim koncie osiemnaście punktów wywalczonych w sześciu zwycięskich meczach (przy pięciu porażkach).

 

KS Królewscy Płock – Żbik Nasielsk 2:0 (1:0)

Bramki: Janicka (3.) i Nowak (66.)

Królewscy: Hućko –Lisiewska, Wojtkowska, Stradomska (50. Wiączek), Mikołajewska (60. Kamińska), Łyzińska, Kusa, Przybysz, Nowak, Janicka, Jankowska (65. Świt)