Piłkarze ręczni Orlen Wisły w niedzielę o godz. 17 rozegrają kolejne spotkanie w ramach rozgrywek Velux EHF Ligi Mistrzów. Nafciarze jeśli pokonają mistrza Danii KIF Kolding, będą na bardzo dobrej drodze do wyjścia z grupy minimum z trzeciego miejsca.
To nie będzie łatwe zadanie. Płocczanie, można powiedzieć jak co roku borykają się z kontuzjami i jeszcze od początku sezonu nie było im dane zagrać w pełnym składzie. Na szczęście już jest ich coraz mniej. Do pełni dyspozycji wraca Ivan Milas, który był kontuzjowany od meczu z Zagłębiem Lubin. Nie zagra na pewno kontuzjowany Paweł Paczkowski, a nadal niepewny jest występ Nikoli Eklemovicia, który nadal ma problemy z barkiem.
Czy Wisłę stać na zwycięstwo? Na pewno tym bardziej, że najprawdopodobniej w meczu przeciwko nafciarzom nie zagra jedna z gwiazd Koldingu, Kim Andersson. Jednak KIF nadal dysponuje mocnym składem. Duńczycy mogą się pochwalić takimi zawodnikami jak Kasper Hvidt, Joachim Boldsen, Bo Spellerberg, czy Albert Rocas. To nazwiska, które zdecydowanie mogą napsuć krwi drużynie Wisły, ale które są jak najbardziej do pokonania.
Początek meczu Orlen Wisły z KIF Kolding Kopenhaga, w niedzielę o godz. 17. Transmisję z tego meczu przeprowadzi Canal+Sport.