W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci wspierani przez strażaków poszukiwali starszej chorej mieszkanki powiatu płockiego. Kobieta została odnaleziona po 6.00.
Kilka minut po 2.00 w nocy z niedzieli na poniedziałek dyżurny płockiej policji odebrał zgłoszenie dotyczące zaginionej kobiety, która cierpi na schizofrenię i chorobę Alzheimera, co uniemożliwia jej samodzielną egzystencję.
Policjanci błyskawicznie rozpoczęli poszukiwania, ponieważ istniało realne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia zaginionej. Rejon miejscowości, w której mieszka kobieta, już w nocy zaczęło przeczesywać 30 strażaków i 13 policjantów. W poszukiwaniach brał udział również policyjny śmigłowiec.
We wczesnych godzinach porannych ogłoszony został alarm w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku oraz podległych jej jednostkach. Zanim do akcji włączona została kolejna grupa funkcjonariuszy, dyżurny otrzymał informację, że około 6.00 kobieta została zauważona przez ekipę śmigłowca. Poszukiwana była wprawdzie lekko wyziębiona, ale nie miała żadnych obrażeń ciała.
– Dzisiejsze poszukiwania zakończyły się szczęśliwie, jednak prosimy osoby sprawujące opiekę nad osobami starszymi, chorymi czy też dziećmi o szczególną uwagę – apeluje Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. – Takie osoby wymagają całodobowej opieki, gdyż nawet w nocy mogą wyjść z domu i udać się w nieznanym kierunku, stwarzając w ten sposób zagrożenie dla własnego życia i zdrowia.