Dwaj mężczyźni podejrzewani o dokonanie napadu na całodobowy salon gier zostali, na wniosek prokuratora, aresztowani na trzy miesiące. Za kratkami mogą spędzić co najmniej trzy lata.
W niedzielę, 27 lipca, około 4.15 do całodobowego salonu gier mieszczącego się przy ulicy Kochanowskiego wszedł mężczyzna trzymający w ręku przedmiot przypominający pistolet. Gdy zażądał wydania mu pieniędzy, pracownik salonu, w obawie o swe bezpieczeństwo, wydał napastnikowi pieniądze. Mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku, a pracownik salonu o całym zdarzeniu powiadomił policję.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Płocku natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Tego samego dnia zatrzymali 41-letniego płocczanina oraz 30-letniego mieszkańca powiatu kutnowskiego.
Dzięki kolejnym ustaleniom zebrane zostały informacje, dzięki którym prokurator mógł przedstawić zatrzymanym zarzut rozboju. We wtorek obaj mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące. – Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia w kodeksie karnym przewidziana jest kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od trzech lat – informuje rzecznik prasowy płockiej policji Krzysztof Piasek.