Tegoroczne Narodowe Święto Niepodległości obfituje w różnorodne formy obchodów setnego jubileuszu odzyskania przez Polskę niepodległości. Uroczystości są mniej lub bardziej wzniosłe, mniej lub bardziej tradycyjne.
Tysiące ludzi spotyka się od ośmiu lat, 11 listopada, na największym polskim przyjęciu urodzinowym. Za kilka dni spotkają się ponownie, aby radośnie świętować setny jubileusz wyjątkowej jubilatki – niepodległej Polski. Warto spędzić je w sposób radosny, akcentując to wszystko co nas łączy, a nie dzieli.
„Dzień Kuchni Polskiej” jest od momentu swego powstania uzupełnieniem oficjalnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości. To niedochodowe przedsięwzięcie społeczno-kulturalne w myśl maksymy „przez żołądek do serca” popularyzuje z okazji Narodowego Święta Niepodległości rodzime tradycje kulinarne i obyczajowe – elementy polskiego dziedzictwa kulturowego. To doskonała okazja by w ten sposób rozpocząć obchody 100 lecia odzyskania niepodległości.
„Dzień Kuchni Polskiej” to ruch społeczny koordynowany przez Fundację Vivat Polonia!, a współtworzony przez kawiarnie i restauracje, które przyłączając się do przedsięwzięcia przygotowują specjalnie na ten dzień menu składające się z dań kuchni polskiej często w świątecznych, czyli niższych od oferowanych na co dzień, cenach.
To pomysł na prywatny i całkowicie osobisty wymiar świętowania 11 listopada. Świętowania polskiej niepodległości poprzez udział tego dnia w uroczystym, urodzinowym, polskim obiedzie poza domem, w jednej z restauracji uczestniczących w akcji. Udział w akcji jest dla restauratorów bezpłatny. Brak jakichkolwiek kosztów pozwala na obniżenie cen specjalnych potraw kuchni polskiej w tym dniu. Pomysł, na który, w przededniu 11 listopada 2011 roku, dało się namówić kilka lokali zlokalizowanych w Płocku przy jednej z ulic, rozrósł się do akcji o zasięgu międzynarodowym. W ciągu 8 lat „Dzień Kuchni Polskiej” przeniósł się na Mazowsze, Podlasie i inne regiony Polski, dołączały lokale z Warszawy, Łodzi, Poznania, Pułtuska, Wejherowa. Akcja osiągnęła zasięg międzynarodowy, „Dzień Kuchni Polskiej” znalazł swoich zwolenników w USA. W poprzednich latach włączyły się restauracje polonijne z Chicago oraz restauracja w ukraińskim Żytomierzu, czy norweskim Tromsø.
Istotą akcji jest, jak mówi Cezary Supeł – jej pomysłodawca: – Prywatny i całkowicie osobisty udział w świętowaniu Narodowego Święta Niepodległości. Świętowaniu polskiej niepodległości poprzez udział tego dnia w uroczystym, urodzinowym, polskim obiedzie wśród ludzi w restauracji. Traktując 11 listopada jak urodziny Polski, pokazujemy, że jesteśmy jedną wielką rodziną. Rodziną, która się spiera i czasem kłóci, ale znajduje się taki ktoś z okazji kogo urodzin siadamy do wspólnego stołu, żeby cieszyć się tą wspólnotą.
Świąteczne spotkanie przy stole jest na wskroś polskie. Przez wieki Polaków gromadził właśnie stół, miejsce polskiego biesiadowania, miejsce szczególne dla polskiej rodziny i polskiej gościnności, a kuchnia polska to przecież jedna z naszych narodowych tradycji.
Akcja ma charakter otwarty, przyłączyć się można cały czas. Nie ma znaczenia lokalizacja restauracji, ani jej charakter. Lokale, które chciałyby wziąć udział w tegorocznej edycji, mogą skontaktować się z Fundacją Vivat Polonia! pod numerem telefonu 504 297 611, adresem e-mail: kontat@vivatpolonia.pl.
Listę restauracji uczestniczących w akcji, przygotowane na „Dzień Kuchni Polskiej” menu oraz najświeższe informacje znaleźć można na Dzień Kuchni Polskiej oraz Facebooku.
Póki co na liście lokali, które warto odwiedzić 11 listopada w Płocku, znalazły się:
– Gospoda
– Browar Tumski
– Hotel Tumski
– Naleśnikarnia Krepsiaki
– Pizzeria Tessa
– Restauracja Antrykot
– Restauracja Art Deco