Zamiast tramwaju powstanie dodatkowa oś, wokół której miasto będzie mogło się rozwijać – zapowiada prezydent i informuje o ogłoszeniu przetargu na budowę nowej drogi, która ma poprawić układ komunikacyjny miasta i wyprowadzić z niego ruch ciężki.
Rozpoczęła się realizacja długo zapowiadanej inwestycji – tzw. małej obwodnicy Płocka, która finalnie połączy Podolszyce z Orlenem. Dziś na konferencji prasowej w płockim ratuszu, zwołanej przez prezydenta miasta Andrzeja Nowakowskiego, mowa była głównie o pierwszym etapie realizacji tej oczekiwanej w naszym mieście inwestycji.
– Jest to inwestycja, na którą pomysł zrodził się na początku kadencji. Wówczas odeszliśmy od pomysłu wprowadzenia w Płocku tramwaju, który nie rozwiązałby żadnych problemów komunikacyjnych, a do tego na jaki nie mieliśmy środków finansowych – powiedział prezydent Nowakowski, zwracając następnie uwagę na fakt, że przez Płock przejeżdża ogromna ilość pojazdów tranzytowych, które stwarzają realne zagrożenie dla ludzi. Wiadomo że najlepszym rozwiązaniem, dzięki któremu pozbylibyśmy się TIR-ów jest budowa obwodnicy północnej. Niestety problem polega na tym, że trasa przebiega przez Płock jedynie na odcinku dwóch kilometrów. Reszta drogi leży w gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Prezydent Nowakowski przypomniał, że na budowę obwodnicy Płocka nie mieliśmy szans, gdyż realizacja dróg skierowana była głównie na potrzeby Euro 2012.
– Stąd zrodził się pomysł budowy takiego łącznika, który będzie przebiegał po granicy miasta, połączy Podolszyce z Orlenem i wyprowadzi ruch tranzytowy z centrum – tłumaczył prezydent Nowakowski. – Łącznik ten nie tylko rozwiąże nam problem pojazdów ciężkich, ale stworzy też taką drugą oś, wokół której Płock będzie mógł się rozwijać – dodał.
Etap pierwszy obejmuje budowę drogi od ronda Wojska Polskiego do węzła „Boryszewo”. Jej długość to 1,6 km. Na tym odcinku powstanie między innymi wiadukt nad ulicą Otolińską oraz rondo.
Rozstrzygnięcie przetargu planowane jest na wrzesień tego roku. Następnie zostaną wykonane prace związane z przebudową infrastruktury jak zabezpieczenie rurociągów naftowych, budowa kanalizacji deszczowej czy poprawa sieci ciepłowniczej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to drogą między rondem Wojska Polskiego, a Boryszewem będziemy mogli jeździć już w październiku przyszłego roku.