Jak w dniu wyjazdu z fabryki

Auto z 1988 roku, na tle wcześniej przedstawianych na naszym portalu Mercedesów, które będziemy mogli zobaczyć w najbliższy weekend na starówce, może wydawać się dosyć „nowe”. Poznając jednak ten samochód bliżej przyznamy, że jest to jedno z aut, które, w perfekcyjny sposób odrestaurowane, najlepiej oddaje ducha lat w których został wyprodukowany.

Mercedes W126 560 SEC, którego właścicielem jest Pan Mariusz z Płocka, wyprodukowany został 25 lat temu. Wówczas płocczanin, będąc już zainteresowany tematyką motoryzacyjną, chodził do „Samochodówki” i jak opowiada marzył, by mieć dokładnie taki model Mercedesa. To życzenie spełniło się siedem lat temu, gdy Pan Mariusz kupił od podobnego pasjonata, również biorącego udział w różnych zlotach, wymarzone auto. Zanim jednak nowy właściciel wsiadł za kółko, by oddać się przyjemności prowadzenia pożądanego auta musiał je odrestaurować. Przygotowanie samochodu do stanu obecnego trwało aż 4 lata. Czemu tak długo? – Wymieniłem w nim dosłownie wszystko. Chcąc doprowadzić go do stanu fabrycznego nabywałem same oryginalne części. Mój Mercedes ma nawet felgi z lat 80-tych. Moim marzeniem było, by auto było dokładnie takie samo, jak w dniu wyjazdu z fabryki – tłumaczy Pan Mariusz. Pierwsza naprawa trwała dwa lata. Gdy jednak nie do końca spełniła oczekiwania właściciela, ten postanowił restaurować je dalej. Przez następne dwa lata właściciel codziennie widział postęp w pracy mechaników i przyznaje, że sam nie ma tyle cierpliwości, by tak przygotować auto. Teraz samochód jest oczkiem głowie Pana Mariusza. – To najładniejszy Mercedes, jaki został wyprodukowany. Gdybym musiał sprzedać jakieś swoje auto, to ten byłby ostatni – mówi właściciel, który motoryzacją interesował się od zawsze. Przyznał, że będąc nastolatkiem miał cały pokój oklejony plakatami na których widniały samochody. – Mercedes W126 560 SEC zajmował w pokoju centralne miejsce – z uśmiechem wspomina lata 80-te pasjonat klasycznych aut i dodaje, że już wtedy obiecał sobie, że jak kiedyś będzie miał pieniądze, to właśnie takiego Mercedesa sobie sprawi.  

Przypominamy, że zabytkowe Mercedesy będzie można oglądać już jutro na płockiej starówce!