W Swarzędzu-Zalasewie rozegrane zostały tegoroczne Mistrzostwa Polski Juniorów w taekwondo olimpijskim WTF (World Taekwondo Federation). Rywalizacja w pełno kontaktowej formule walki odbywała się jednocześnie na trzech planszach.
Do turnieju głównego zakwalifikowało się 250 zawodników i zawodniczek z całej Polski. Wśród nich byli oczywiście reprezentujący nasze miasto, przedstawiciele LKS „Puncher” Płock, jedynego płockiego klubu zrzeszonego w Polskim Związku Taekwondo Olimpijskiego.
Dla obydwu zawodników – Rafała Dobiesa i Przemysława Sobolewskiego – był to debiut w tej trudnej technicznie i wymagającej dyscyplinie. Pomimo doskonałego przygotowania, niedoświadczeni płocczanie musieli uznać wyższość przeciwników. Ich walki, choć przegrane, na pewno będą cennym doświadczeniem na przyszłość. Ostatecznie Dobies w swojej wadze (-68 kg) zajął dziewiąte miejsce w dziewiętnastoosobowej stawce, a Sobolewski (w kategorii wagowej -63 kg) zajął miejsce siedemnaste wśród dwudziestu czterech startujących.
– Warto podkreślić że obaj zawodnicy posiadają dopiero minimalne, wymagane do współzawodnictwa na tym poziomie, uczniowskie stopnie wtajemniczenia 6 kup (zielone pasy), a ich przeciwnicy posiadali stopnie: najwyższy uczniowski i mistrzowski – powiedział po zawodach trener Piotr Maślanka.
– Walki na zawodach takiej rangi jak MPJ dla niektórych może zakończyć się przed czasem. Płocczanie przegrali jednak tylko kilkoma punktami – Rafał 1:4, Przemek 2:6 – co pokazuje, że pomiędzy nimi, a ich rywalami nie było aż tak znaczącej różnicy – kontynuował Maślanka. – To na pewno cieszy i jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Moi podopieczni swoje walki bardziej przegrali „w głowie”, a więc psychicznie, niż fizycznie czy technicznie. Po części jest to właśnie efektem niedoświadczenia i wysokiej rangi zawodów. Takie starty to jednak najlepsza nauka – zakończył.
Fot. Materiały prasowe