Osobliwy gość ukrył się w łazience jednego z płockich mieszkań. Interwencje strażników jednak były dwie…

Jak się okazuje nietrudno w naszym mieście o nieproszonych, skrzydlatych gości w mieszkaniach. – Nie po raz pierwszy przyszło strażnikom miejskim uwalniać nietoperza z budynku – przyznaje Jolanta Głowacka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Płocku.

Tym razem interwencja dotyczyła bloku przy ul. Narodowych Sił Zbrojnych. Z prośbą o pomoc w bardzo nietypowej sprawie zadzwoniła w piątek około godz. 19:30 do dyżurnego Straży Miejskiej, kobieta mieszkająca na trzecim piętrze jednego z bloków przy ul. NSZ. – W rogu łazienki znalazła nietoperza – podkreśla rzeczniczka.

– Kobieta była w mieszkaniu z małym dzieckiem, nie bardzo wiedziała, co zrobić, więc poprosiła o pomoc strażników miejskich. Na miejsce pojechali funkcjonariusze z EkoPatrolu. Strażnicy, którzy przybyli na miejsce, złapali ssaka i wypuścili go na wolność – relacjonuje Głowacka.

Nietoperze są gatunkiem chronionym, zatem nie wolno robić im krzywdy. Pod żadnym pozorem nie wolno ich także dotykać. Jeśli mamy jakiekolwiek obawy, najlepiej zamknąć pomieszczenie, w którym znajduje się zwierzę i wezwać odpowiednie służby.

Rzeczniczka płockich municypalnych dodaje, że z kolei w sobotę dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie o biegającej sarnie w rejonie ul. Dworcowej. – Była wystraszona – tłumaczy Głowacka. – Udało się ją schwytać w rejonie ul. Dojazd i bezpiecznie przetransportować do lasu.

Fot. Straż Miejska Płock.