Orlen Wisła Płock zagra w finale mistrzostw Polski juniorów! [FOTO]

Spotkanie z KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski nie było łatwą przeprawą dla młodych szczypiornistów Orlen Wisły Płock. Prawdopodobnie było najtrudniejszym z dotychczasowych meczów Nafciarzy na drodze do finałów mistrzostw Polski juniorów w piłce ręcznej. Jednak nawet to nie przeszkodziło płocczanom w zwycięstwie 30:24 (12:15) z Ostrovią, po którym już teraz zapewnili sobie awans!

Początek sobotniego spotkania na pewni nie należał do łatwych. W 7. minucie goście prowadzili 5:2. Nafciarze straty odrobili pięć minut później, gdy rzutem z podłoża bramkarza Ostrovii zaskoczył Daniel Goliszewski (6:6). W tym momencie trener Rafał Stempniak poprosił o czas, po którym jego podopieczni zareagowali pozytywnie i po pięciu bramkach z rzędu, po raz drugi odskoczyli na kilka bramek (11:6). Sygnał do ataku dali płocczanom Mateusz Morawski oraz Michał Lemaniak, którzy szybko zmniejszyli stratę (12:9). Na nic to się jednak zdało, ponieważ do przerwy przyjezdni utrzymywali trzybramkowe prowadzenie (15:12).

Po zmianie stron gospodarze szybko złapali kontakt z rywalem (15:14), choć w 39. minucie, po szybkiej kontrze, Ostrovia trafiła na 19:16. Wiślacy jednak z minuty na minutę grali coraz lepiej. Dzięki dobrej grze w obronie i skutecznej w ataku, w 42. minucie Orlen Wisła Płock dogoniła przeciwników (19:19), a chwilę później za sprawą Mariusza Smolarka zaczęła wygrywać (20:19)! Dało to Nafciarzom sygnał do jeszcze lepszej gry. W 55. minucie awans był już o krok (26:22), a po końcowym gwizdku (30:24) stał się faktem!

W pierwszy spotkaniu rozgrywanym o godzinie 10, MKS MOS Wrocław od samego początku narzucił swój styl gry i szybko osiągnął przewagę. W 10. minucie na tablicy widniał wynik 7:3, lecz po kolejnych ośmiu, zawodnicy z Dąbrowy Białostockiej, a konkretnie Szymon Sićko doprowadził do wyrównania (8:8). Remis nie utrzymywał się jednak długo. W 23. minucie wrocławianie, tym razem po rzucie Piotra Burzyńskiego, ponownie wyszli na prowadzenie (12:9), choć rywale nie dawali za wygraną (12:11) i dzielnie starali się gonić wynik, to po 30. minutach i tak przegrywali 13:17.

Pierwsze dziewięć minut po przerwie pokazało jak ciężkie zadanie czeka drużynę z Podlasia. Pomimo wielu błędów podopieczni Marcina Palicy prowadzili 20:14 i nie zamierzali spuścić z tonu. W 43. minucie po trafieniu Michała Wiewiórskiego różnica wynosiła siedem trafień (22:15), a na pięć minut przed końcem, po bramce Daniela Tkaczyka, nawet osiem (30:22). Ostatecznie stanęło na siedmiu (32:25) i MKS MOS Wrocław, podobnie jak Orlen Wisła Płock, zapewnił sobie awans do finału.

W niedzielę – 6 marca – na zakończenie turnieju, KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski o godzinie 10 zagra z KS „Szczypiorniak” Dąbrowa Białostocka, a w ostatniej potyczce płockiego półfinału mistrzostw Polski juniorów, będącego jednocześnie meczem o 1. miejsce, Orlen Wisła Płock, o godzinie 12, podejmie MKS MOS Wrocław.

Wyniki 2. dnia turnieju:

Sobota – 5.03.2016

KS „Szczypiorniak” Dąbrowa Białostocka – MKS MOS Wrocław 25:32 (13:17)
Orlen Wisła Płock – KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 30:24 (12:15)

Bramki dla Orlen Wisły Płock: Michał Lemaniak 9, Mateusz Morawski 8, Daniel Goliszewski 4, Krystian Wołowiec 2, Mariusz Smolarek 2, Aleksander Olkowski 2, Tadeusz Janiszewski 1, Adrian Turkowski 1, Konrad Brzeziński 1.

Tabela po 2. dniu turnieju:
miejsce – klub – punkty – bilans bramkowy

1. Orlen Wisła Płock – 4 – 73:39
2. MKS MOS Wrocław – 4 – 68:50
3. KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski – 0 – 49:66
4. KS „Szczypiorniak” Dąbrowa Białostocka – 0 – 40:75

Klasyfikacja strzelców po 2. dniu turnieju:

1. Mateusz Morawski – Orlen Wisła Płock – 14 bramek
2. Jakub Romian – MKS MOS Wrocław – 13 bramek
3. Michał Lemaniak – Orlen Wisła Płock – 12 bramek
4. Daniel Goliszewski – Orlen Wisła Płock – 11 bramek
4. Piotr Lewalski – MKS MOS Wrocław – 11 bramek
4. Ksawery Gajek – KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski  – 11 bramek

Fot. Mateusz Lenkiewicz