Szpalery nowych drzew, krzewy zielone przez cały rok i wielokolorowa niska roślinność ułożona np. w barwy Płocka, a na węższych odcinkach – kilkupoziomowe kwiatoniery – tak będzie wyglądała zieleń na środkowy pasie alei i ul. Wyszogrodzkiej – od cmentarzy po Podolszyce.
W pierwszych dniach kwietnia Miejski Zarząd Dróg zlecił opracowanie „projektu rewitalizacji zieleni w ciągu al. Kobylińskiego, Jachowicza, Piłsudskiego oraz ul. Wyszogrodzkiej”. Projekt obejmuje pas terenu na całej długości głównej, reprezentacyjnej drogi miasta od starych cmentarzy za skrzyżowaniem z ul. Łukasiewicza aż po jar Rosicy, gdzie za stacją Orlenu droga zwęża się z trzypasmowej do jednopasmowej drogi do Imielnicy. Słowem: od chemika po Wisłę na „Podolach” cały środek alei ma mieć nową zieleń.
Reprezentacyjna aleja miasta powstawała w różnych okresach, podobnie w różnym czasie i w różny sposób urządzano zielony pas między jezdniami. Aleje Kobylińskiego rozdzielają drzewa, początek al. Jachowicza jest ich pozbawiony, potem znów wracają drzewa, by w al. Piłsudskiego przejść w krzewy. Dodajmy, że na tyle gęste i wysokie, że niejednokrotnie potrafią skutecznie zasłaniać widoczność zawracającym między jezdniami kierowcom.
Najmłodsza szata roślinna rośnie między zakładem energetycznym, a Podolszycami i Zielonym Jarem, ale także i tu przydałaby się interwencja.
Jak wynika z informacji przygotowanej przez Miejski Zarząd Dróg – projektant zaczął pracę nad uporządkowaniem zieleni od szczegółowej inwentaryzacji drzew oraz krzewów, które znajdują się między jezdniami alei.
– Jest ona elementem wyjściowym do stworzenia projektu zieleni – czytamy w materiałach Miejskiego Zarządu Dróg. – Celem tej części opracowania jest pomiar i opisanie istniejącej szaty roślinnej, ocena jej stanu zdrowia. Prace te pozwolą wytypować drzewa i krzewy cenne gatunkowo, wytrzymałe lub mało odporne, zniekształcone, uszkodzone i chore, wymagające pielęgnacji lub wymiany na młode, zdrowe okazy.
Do końca czerwca powinna powstać koncepcja zagospodarowania pasa zieleni w całych alejach, potem zacznie się opracowywanie projektu technicznego.
Koncepcja ma zakładać uporządkowanie zieleni w taki sposób, by stworzyć wielobarwny i wielopoziomowy pas różnej roślinności. – Jest to dobre miejsce dla wyeksponowania symboliki miasta z wykorzystaniem kolorystyki – np. herbu w postaci tablicy, pomnika, kompozycji z jednorocznych kwiatów w kolorystyce herbu jako motyw przewodni powtarzający się w całej kompozycji pasa środkowego – zapowiadają projektanci.
Chcą oni posadzić nowe drzewa maksymalnej, dostępnej na rynku wielkości (minimalny obwód pnia na wysokości metra ma wynosić przynajmniej 25 cm, a wysokość musi przekraczać pięć metrów), odporne na warunki miejskie. Chcą je sadzić w takich miejscach, które w przyszłości nie powinny być obszarem modernizacji drogi, a także – nawet po osiągnięciu pełnych, „dorosłych rozmiarów” nie będą zagrożeniem dla kierowców.
Niższą zieleń – najróżniejsze, kolorowe krzewy – projektanci chcą sadzić w skupiskach tworzących barwne „plamy”. Wiele z nich może pozostać zielonymi przez cały rok. Natomiast roślinność niska – krzewinki płożące „jako rośliny tła, wieloletnie rośliny zielne – byliny oraz rośliny jednoroczne” mają pozwalać na coroczną zmianę kolorystyczną środkowego pasa alei.
W miejscach, w których pas środowy zieleni się zwęża – jak np. na odcinku obok Stanisławówki, przy starej Politechnice, albo obok McDonald’sa na Podolszycach – projektanci myślą o ustawieniu tymczasowych, podwyższonych lub piętrowych kwietników, rozbieranych na zimę.
Nowa zieleń w pasie alei ma od razu otrzymać system podlewania oraz sposób zabezpieczenia przed skutkami zimowego utrzymania dróg.
Z wyjaśnień Zespołu Medialnego Urzędu Miasta wynika, że projekt gotowy będzie jeszcze w tym roku, także w tym roku, jesienią, zaczną się pierwsze nasadzenia. Miejski Zarząd Dróg planuje zacząć nowe urządzanie pasa zieleni od ul. Wyszogrodzkiej i Podolszyc. Część roślinności, która się tam pojawi będzie rekompensatą za wycięte w czasie modernizacji ulic drzewa, część może być kupiona przez galerie handlowe. Rozmowy na ten temat z właścicielami galerii trwają.
W przyszłym roku zieleń zostanie urządzona na nowo na pozostałych fragmentach drogi. Nierozstrzygnięta pozostaje kwestia tego, jak ma wyglądać mała architektura między jezdniami.
KW