Mazowieckie Technikum Innowacji (MTI) świętuje swój pierwszy rok działalności. – To był rok pełen wyzwań, ale także ogromnych sukcesów – przyznaje Marcin Gerwatowski, dyrektor szkoły. Otwarcie nowej szkoły zawsze wiąże się z wieloma niewiadomymi, jednak dzięki zaangażowaniu kadry, wsparciu rodziców i entuzjazmowi pierwszych uczniów, MTI szybko stało się miejscem, gdzie przyszłość edukacji nabiera realnych kształtów. W placówce właśnie ruszył nabór kandydatów na nowy rok szkolny.
Nowoczesne podejście do nauczania, skupienie na technologii i innowacji, a także elastyczność w dostosowywaniu się do dynamicznie zmieniającego się świata edukacji sprawiają, że MTI wyróżnia się na tle tradycyjnych szkół. Patrząc z boku na osiągnięcia placówki, śmiało można powiedzieć, że ten rok był świadectwem, jak nowe idee mogą być z powodzeniem wcielane w życie, tworząc inspirujące środowisko dla młodych ludzi, gotowych stawić czoła wyzwaniom przyszłości. O funkcjonowaniu placówki opowiada nam Marcin Gerwatowski, dyrektor placówki.
Coś więcej niż szkoła…
Dziennik Płocki: – Pierwszy rok działalności nowej szkoły często wiąże się z wieloma wyzwaniami, w tym z rekrutacją. Jak Mazowieckie Technikum Innowacji poradziło sobie z tym zadaniem?
Marcin Gerwatowski: – Pierwszym i zarazem jednym z największych wyzwań dla Mazowieckiego Technikum Innowacji było zrekrutowanie uczniów na pierwszy rok działalności szkoły. Rekrutacja, choć pełna niewiadomych, okazała się sukcesem. Udało nam się zainteresować naszą szkołą entuzjastycznie nastawioną młodzież i otworzyć dwie klasy na kierunku technik programista oraz jedną klasę na kierunku technik informatyk.
Proces rekrutacyjny był dla MTI szczególnie ciekawym doświadczeniem, ponieważ jako chyba jedna z nielicznych szkół, osobiście spotkaliśmy się na rozmowach kwalifikacyjnych z ponad setką młodych osób, które wyraziły chęć dołączenia do naszej nowo powstałej placówki. Każde z tych spotkań było okazją do poznania przyszłych uczniów, ich pasji i oczekiwań względem nowoczesnej edukacji, co jeszcze bardziej utwierdziło nas w przekonaniu, że MTI to miejsce, gdzie innowacyjny program nauczania spotyka się z realnymi potrzebami młodego pokolenia.
DP: – Jakie metody nauczania stosujecie w MTI, aby dostosować edukację do indywidualnych potrzeb uczniów i jakie korzyści niesie za sobą takie podejście?
M.G: – Od samego początku wiedzieliśmy, że MTI ma być czymś więcej niż szkołą – miejscem, gdzie nauka przenika z codziennym życiem, technologią i pasjami naszych uczniów. Dlatego też, między innymi od pierwszych dni stawiamy na szeroką współpracę z rodzicami, co pozwala nam lepiej zrozumieć i wspierać naszych uczniów w ich edukacyjnych podróżach. Nauka w MTI to nie tylko tradycyjne lekcje, ale przede wszystkim praktyczne zastosowanie wiedzy. Uczniowie mają okazję do eksperymentowania i stosowania nowych technologii na co dzień. Pracujemy w środowisku, gdzie każdy przedmiot jest szansą na naukę przez praktykę. Zajęcia e-sportowe, lekcje e-commerce, robotyka, a także interdyscyplinarne projekty są tego najlepszym przykładem.
Troska i opieka…
DP: – Wiem z relacji uczniów jak i rodziców, że prócz tradycyjnych metod nauczania, MTI kładzie duży nacisk na indywidualne podejście do każdego ucznia. Może Pan opisać, jak zaangażowanie i chęć do nauki ze strony uczniów wpływają na ich sukcesy?
M.G: – Oczywiście. Rozumiemy, że każdy z naszych uczniów to unikalna osobowość, która potrzebuje własnej ścieżki rozwoju. Dlatego elastycznie dostosowujemy metody nauczania, by maksymalnie wspierać każdego w osiąganiu jego najlepszych wyników.
Dodatkowo, nasi uczniowie mają pewność, że cała kadra MTI zawsze jest gotowa do wsparcia ich na każdym kroku edukacyjnej podróży. W naszej szkole, każdy uczeń wie, że od jego zaangażowania i chęci do nauki zależy, jak wiele zyska z doświadczeń oferowanych przez naszych praktyków. W MTI, troszczymy się o to, aby każdy mógł w pełni wykorzystać swój potencjał i rozwijać swoje pasje w inspirującym, bezpiecznym środowisku. Dlatego też, jednym z kluczowych aspektów, który wyróżnia MTI, jest miła, wspierająca atmosfera. Wierzymy, że szkoła powinna być miejscem, gdzie uczniowie czują się bezpiecznie i swobodnie. To sprzyja nie tylko nauce, ale także budowaniu silnych, pozytywnych relacji między uczniami a nauczycielami.
Nie ma rzeczy niemożliwych…
DP: – W jaki sposób rozszerzona współpraca z partnerami, wpływa na kształcenie uczniów i ich przyszłe możliwości zawodowe?
M.G: – W minionym roku nie tylko skupiliśmy się na swojej wewnętrznej działalności, ale również znacząco rozszerzyliśmy współpracę z zewnętrznymi partnerami. Jednym z kluczowych nowych partnerów jest firma SEOHOST, dostawca usług hostingowych, który otworzył przed uczniami MTI nowe możliwości w nauce projektowania stron internetowych. Dzięki współpracy z tą firmą, uczniowie mają dostęp do profesjonalnych kont hostingowych, co umożliwia im praktyczne zdobywanie umiejętności w realnym, deweloperskim środowisku. To ogromny krok naprzód dla naszych programów związanych z technologiami internetowymi.
Uczniowie mają teraz możliwość nie tylko uczenia się teorii, ale również stosowania jej w praktyce, projektując i zarządzając prawdziwymi stronami internetowymi. Ta inicjatywa nie tylko wpisuje się w filozofię nauki przez praktykę, ale także przybliża uczniów do realiów zawodowych, przygotowując ich do przyszłych karier w branży technologicznej.
DP: – Dlaczego zatem MTI, dlaczego technikum?
M.G: – Ten rok działalności Mazowieckiego Technikum Innowacji to czas dynamicznego rozwoju i potwierdzenie, że w edukacji nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko wyzwania. Dzięki innowacyjnemu podejściu, MTI udowadnia, że nowoczesna edukacja może być kluczem do sukcesu dla młodych ludzi w dzisiejszym szybko zmieniającym się świecie. Co więcej, coraz częściej okazuje się, że to właśnie technikum, a nie liceum, lepiej przygotowuje uczniów do kariery zawodowej, oferując im praktyczne umiejętności i bezpośredni dostęp do branżowych technologii oraz możliwości zdobycia doświadczenia już w trakcie nauki.
Moim zdaniem, technikum lepiej także przygotowuje do studiów technicznych, ponieważ program nauczania jest ukierunkowany na praktyczne zastosowanie wiedzy, co jest kluczowe w dalszym kształceniu na uczelniach technicznych.
Początek podróży…
DP: – Jakie są plany rozwoju MTI na najbliższe lata? Może planujecie wprowadzić jakieś kierunki kształcenia, aby sprostać zmieniającym się wymaganiom rynku pracy?
M.G: – Na koniec pierwszego roku działalności, patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem. Plany na kolejny rok obejmują rozszerzenie programu nauczania, wzmocnienie współpracy z lokalnymi przedsiębiorstwami i dalsze inwestycje w rozwój technologiczny szkoły. Dodatkowo, planujemy otworzyć dwa nowe kierunki: technik handlowiec i technik ekonomista, które będą w szczególności skoncentrowane na aspektach handlu elektronicznego.
Kierunki te zostały zaprojektowane w taki sposób, aby zapewnić naszym uczniom wyjątkowe korzyści, przygotowując ich do dynamicznie rozwijającej się branży e-commerce, która z roku na rok zyskuje na znaczeniu. Uczniowie zdobędą nie tylko solidne teoretyczne podstawy z zakresu ekonomii i handlu, ale przede wszystkim praktyczne umiejętności związane z prowadzeniem działalności handlowej w Internecie, analizą rynków oraz efektywnym wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi marketingowych i technologicznych. Wszystko to w ścisłej współpracy z ekspertami i firmami z branży, co umożliwi uczniom budowanie profesjonalnych relacji i sieci kontaktów już w trakcie edukacji, zwiększając ich przyszłe szanse na rynku pracy.
Z planowanym podejściem, entuzjazmem zarówno kadry, jak i uczniów, oraz wsparciem społeczności, przyszłość MTI wygląda obiecująco. To dopiero początek naszej podróży w kierunku definiowania przyszłości edukacji.
To jednak nie wszystko…
Dodatkowo placówka planuje otworzyć dwa nowe kierunki: technik handlowiec oraz technik ekonomista które będą w szczególności skoncentrowane na aspektach handlu elektronicznego.
Więcej o Mazowieckim Technikum Innowacji na stronie internetowej.
Z Marcinem Gerwatowskim rozmawiała Lena Rowicka.
Fot. Mazowieckie Technikum Innowacji.