Królowe na remis

Dziewięć bramek zdobytych przez Aleksandrę Rosiak i dziewięć trafień na koncie Magdy Krajewskiej to bilans bezpośredniego starcia zawodniczek walczących o tytuł najskuteczniejszych w pierwszej lidze. Więcej powodów do zadowolenia miała jednak szczypiornistka SMS-u, bo jej zespół zdecydowanie pokonał ekipę Sambora.

Walczące o powrót do PGNiG Superligi zawodniczki z Tczewa przez pierwsze 30 minut kontrolowały przebieg meczu. Wśród gości dominowały bardzo rutynowana Justyna Domnik, która doskonale dyrygowała swoimi koleżankami oraz Magda Krajewska, zdobywająca bramki z niemal każdej pozycji.

W SMS-ie doskonałą partię rozgrywała Natalia Nosek, która zdobyła do przerwy połowę bramek zdobytych przez swój zespół. Nieźle zaczęła Klaudia Cygan, jednak później nie była tak skuteczna, jak w pierwszych minutach spotkania. SMS, który w pewnym momencie miał już trzy oczka straty, na przerwę schodził, mając do odrobienia dwa gole. Różnica mogła być jeszcze mniejsza, ale Aleksandra Rosiak nie wykorzystała rzutu karnego, egzekwowanego już po zakończeniu czasu gry.

Po zmianie stron nastąpiło 18 minut, które wstrząsnęły Samborem. Podopieczne trenera Marka Jagodzińskiego zdobyły 11 bramek, tracąc tylko dwie. W tym momencie stało się jasne, że drużynie z Płocka nikt nie odbierze w pełni zasłużonej wygranej. A jedyną niewiadomą pozostały tylko jej rozmiary. Ostatecznie SMS wygrał ośmioma bramkami, co należy uznać za jedną z większych sensacji szóstej kolejki kobiecej pierwszej ligi.

SMS ZPRP Płock – Aussie Sambor Tczew 29:21 (12:14)

SMS: Kuszka, Olejniczak – Maciejewska, Urbańska 2, Cygan 3, Lipok 5, Nosek 9, Rosiak 9, Świerżewska, Grabińska, Szczechowicz 1, Bałdyga, Papierzyńska

Sambor: Skonieczna, Frankowska – Gelińska, Zwolak, Domnik 3, Orzłowska 3, Radzikowska 4, Kłusewicz 1, Krajewska 9, Wojcieszak, Muller, Gwizdalska, Nowakowska