Przed meczem z Królewskimi, Ostrovia Ostrów Mazowiecka była jedną z trzech drużyn – obok Wilgi Garwolin i Tygrysa Huta Mińska – która po dwóch kolejkach mazowieckiej III ligi miała na swoim koncie komplet punktów. W niedzielę płocczanki postarały się jednak oto, żeby bilans gospodyń nie zwiększył się zbyt mocno i z trudnego terenu wywiozły cenny jeden punkt.
Co ciekawe oba dotychczasowe zwycięstwa, trzecia w tabeli Ostrovia, odniosła na wyjazdach, gdzie pokonała Zamłynie Radom i DAF Płońsk. Królewscy przed tą kolejką zajmowali szóstą pozycję, po inauguracyjnej wygranej z Pogonią w Siedlcach i domowej porażce z radomiankami.
W ubiegłych rozgrywkach płocczanki nie potrafiły znaleźć sposobu na drużynę Ostrovii. We wrześniu 2015 roku przegrały na wyjeździe 1-2, a honorową bramkę dla Pomarańczowych zdobyła wówczas Daria Nowak. Z kolei w rundzie rewanżowej rywalki ponownie okazały się za mocne i na boisku stadionu im. Kazimierza Górskiego w Płocku, przy Łukasiewicza 34, pokonały miejscowe 1-0.
W obu przypadkach zawodniczki z miejscowości Ostrów Mazowiecka kończyły zwycięskie serie Królewskich, tak więc tym razem – w jakimś stopniu – role w końcu się odwróciły i to podopieczne Adriana Piankowskiego, po części zrewanżowały się rywalkom, psując im ligowy debiut przed własną publicznością w nowym sezonie.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka – KS Królewscy Płock 0-0 (0-0)
KS Królewscy Płock – skład wyjściowy: Marta Hućko – Kinga Sławińska, Daria Przybysz, Anna Wojtkowska, Klaudia Stradomska, Julia Mikołajewska, Klaudia Łyzińska, Daria Kusa, Wiktoria Zielińska, Dominika Janicka, Aleksandra Kujawska.
Źródło i fot. KS Królewscy Płock