Kroi się niezły skandal?

– Specyfiką czeskiej literatury jest totalny brak tabu. Szczególnie w sferze seksu i wiary – mówił dyrektor Teatru Dramatycznego w Płocku Marek Mokrowiecki podczas konferencji prasowej przed premierą „Opowieści o zwyczajnym szaleństwie” Petra Zelenki. – Nasze społeczeństwo jest pod tym względem dużo bardziej purytańskie.

 

Marek Mokrowiecki nie ukrywa, że biorąc na warsztat czeską groteskę, wkłada kij w mrowisko. Ma nadzieję, że uda mu się nie tyle wywołać skandal, ile zmusić płocczan do dyskusji na temat naszej obyczajowości. Pierwsza okazja – już w piątek, 25 września o 19.00. Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego przygotował nie lada gratkę – przedpremierowy spektakl połączony z dyskusją, z której weźmie udział reżyser Marek Mokrowiecki wraz z występującymi z sztuce aktorami.

„Opowieści o zwyczajnym szaleństwie” to obraz ludzi zagubionych, którzy borykają się z codziennością i masą problemów. Główny bohater to żyjący z dnia na dzień, zagubiony w szarzyźnie codzienności 36-letni Piotr. Kolegom z pracy wyjątkowo chętnie opowiada o swoich seksualnych zamiłowaniach. Rozstał się z Janą, ale wciąż ją kocha. Stara się wrócić do niej, radząc się w tej sprawie swego przyjaciela.

Na scenie pojawią się Mariusz Pogonowski, Hanna Zientara, Marek Walczak, Hanna Chojnacka, Krzysztof Bień, Dorota Cempura, Łukasz Mąka, Barbara Misiun, Piotr Bała, Katarzyna Anzorge, Maja Rybicka oraz Jacek Mąka. W ścieżce dźwiękowej królować będzie czeska muzyka lat 60. i 70. XX wieku.