Dzięki wyjazdowej wygranej z Wigrami Wisła utrzymała pierwsze miejsce w tabeli pierwszej ligi. Płocczanie o jeden punkt wyprzedzają sosnowieckie Zagłębie, a o dwa gdyńską Arkę.
Wigry, które przegrały pięć kolejnych meczów na własnym boisku, chciały za wszelką cenę przełamać swoją złą passę. Wisła nie zamierzała jednak ułatwiać miejscowym zadania, dzięki czemu mecz od pierwszej do ostatniej minuty trzymał kibiców w napięciu.
Jako pierwsi cieszyli się goście po akcji Wojciecha Łuczaka i Arkadiusza Recy, którą sfinalizował Damian Piotrowski. Niestety, chwilę później Seweryna Kiełpina zaskoczył Łukasz Hanzel, który perfekcyjnie wykorzystał dośrodkowanie z prawego skrzydła.
Na przerwę bardziej zadowoleni schodzili jednak płocczanie. Arkadiusz Reca, który asystował przy pierwszym golu, tym razem zdecydował się na indywidualną szarżę, którą zakończył celnym strzałem. Z pięcioma bramkami na koncie młody pomocnik jest obecnie drugim – po Mikołaju Lebedyńskim – strzelcem płockiego zespołu.
Po zmianie stron gospodarze, nie mając nic do stracenia, rzucili się do ataku, ale płocka defensywa radziła sobie zupełnie dobrze. Wigry mogły doprowadzić do wyrównania, ale Łukasz Hanzel, egzekwując rzut wolny, trafił w spojenie słupka z poprzeczką.
Fot. Michał Łada (Wisła Płock)
Wigry Suwałki – Wisła Płock 1:2 (1:2)
Bramki: Hanzel (22.) dla Wigier oraz Piotrowski (21.) i Reca (38.) dla Wisły
Wigry: Zoch – Bartkowski, Wichtowski, Karankiewicz, Bogusz – Atanacković (64. Ruszkul), Kalinkowski – Gąska (79. Żebrowski), Hanzel, Moneta – Adamek (75. Makaradze)
Wisła: Kiełpin – Stefańczyk, Sielewski, Szymiński, Stępiński – Wlazło, Rogalski, Piotrowski (82. Bąk), Łuczak (75. Mroziński), Reca (66. Kun) – Lebedyński
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)