Krzysztof Zalewski działa na polskiej scenie muzycznej już od 2004 roku. Publiczności dał się poznać, jako długowłosy nastolatek, który wygrał drugą edycję talent show „Idol”. Teraz jest dojrzałym artystą, który nie boi się muzycznych wyzwań, a swoją publiczność zapewnia, że… „Wszystko będzie dobrze”. Wyśpiewa to w płockim amfiteatrze w sobotę 3 lipca.
Zalewski jest niezwykle wszechstronny. Jego wizerunek od czasów „Idola” zmienił się wielokrotnie. Z heavymetalowca muzyk wyrósł na jednego z najciekawszych młodych artystów. Eksperymentuje z muzyką elektroniczną, śpiewa Niemena i jako jeden z nielicznych wokalistów tworzy piosenki manifesty.
Po wydaniu pierwszego albumu Krzysztof Zalewski na kilka lat zniknął z pierwszych stron gazet – nigdy jednak nie opuścił sceny. Grał z Kasią Nosowską, grupą Hey, Muchami i Japoto. Ta muzyczna droga ukształtowała jego drugi album – „Zelig”. Podczas trasy promującej płytę Zalef pokazał się jako multiinstrumentalista – człowiek orkiestra, który samotnie na scenie ma tyle energii co niejeden zespół. Kolejny krążek – „Złoto” – ugruntował pozycję Krzysztofa Zalewskiego w gronie najlepszych polskich twórców muzyki popularnej. Doceniła go zarówno publiczność, jak i krytycy – muzyk ma na swoim koncie trzy Fryderyki oraz „Mateusza” Trójki.
Najnowsza płyta – „Zabawa” – powstała w trudnych, pandemicznych czasach. To przemyślenia 35-letniego mężczyzny, który śpiewa, że nigdy nie jest dobry czas na piękną katastrofę, ale mimo to zaprasza do tańca.
Koncert „Wszystko będzie dobrze” Krzysztofa Zalewskiego odbędzie się w Płocku w sobotę, 3 lipca, o godz. 20:00.
Bilety na koncert do nabycia w cenie: 60 zł, 80 zł, 100zł i 130 zł.
Fot. Screen z teledysku „Wszystko będzie dobrze”.