“Rak dla Płocka. Pieniądze do Krakowa”. Płocczanie podziękowali Orlenowi na płótnie. Spółka odpowiada

“Rak dla Płocka. Pieniądze do Krakowa” – taki napis mogli zobaczyć kierowcy na wiadukcie, który przebiega nad małą obwodnicą Płocka. W tak osobliwy sposób “podziękowali” mieszkańcy PKN Orlen na wieść o sponsoringu piłkarskiego klubu z Krakowa – Wisły Kraków. Chociaż oficjalnie nie padły żadne kwoty, to z informacji które przekazała Wirtualna Polska wynika, że będzie to więcej niż 2,5 mln zł, które płacił dotychczasowy sponsor.

Wiadomość oburzyła mieszkańców Płocka. Posypały się komentarze i posty w mediach społecznościowych. Po przeczytaniu kilkuset wpisów, wniosek jest taki, że komentujący na Orlenie i jego prezesie Danielu Obajtku nie zostawili suchej nitki. – Gdyby to był news z okazji prima aprilis, to uznałbym to za kiepski żart – napisał Wojciech Hetkowski, były prezydent Płocka oraz były miejski radny. W swoim wpisie podkreśla, że “tu w Płocku smród z kombinatu i zagrożenia dla zdrowia mieszkańców”. – W Krakowie jedynie biuro jednej ze spółek [Orlen Oil – przyp. red.]. Tu dumnie ogłoszony Program Dla Płocka i smętne ochłapy oraz parę obietnic – w tym program onkologiczny, który umarł, nim się na potrzeby wyborcze urodził. Tam w Krakowie z wielką pompą gruba kasa – puentuje wpis.

Krótko skomentował całą sprawę były płocki radny Michał Sosnowski (PSL): – Płockie media (poza wyjątkami) milczą. Płoccy politycy nie widzą problemu. Płocki PiS nadal dumny z prezesa z Pcimia. Płockie społeczeństwo przemówiło na płótnie.

Dzięki posłowi z Płocka Arkadiuszowi Iwaniakowi (Lewica) sprawa transparentu, który wisiał kilkadziesiąt godzin na wiadukcie, zyskała rozgłos w całej Polsce. – Nie ma tutaj prezesa Obajtka, ale jako płocczanin chciałem mu powiedzieć, że płocczanie wywiesili taki duży, ładny transparent “Rak dla Płocka. Pieniądze dla Krakowa” – mówił z mównicy sejmowej. – Zapomniał pan o czymś takim, co jest odpowiedzialnością społeczną biznesu, budowaniem relacji ze społecznością lokalną. Zamiast pomagać nam w Płocku za to, że mamy taki zakład, który jest dla nas uciążliwy, który powoduje i zwiększa zachorowalność na raka, głównie kobiet, pan daje pieniądze do Krakowa – podsumował.

Pod postami płocczanie nie kryją słów krytyki, rozgoryczenia i pretensji do paliwowego giganta, którego główny zakład produkcyjny znajduje się właśnie w Płocku. Nie brakuje też zaproszeń do współpracy od innych klubów piłkarskich.

Zadaliśmy Orlenowi pytania w sprawie sponsoringu. Dopytywaliśmy o kwoty, które spółka przeznacza na sponsoring płockiego klubu, czyli Wisły Płock oraz Wisły Kraków.

– Kontrakty sponsorskie na całym świecie objęte są tajemnicą handlową, co oznacza, że ani sponsorzy ani kluby nie ujawniają ich wysokości. Takie same reguły dotyczą PKN Orlen i Wisły Płock, czy Orlen Oil i Wisły Kraków – tłumaczy Joanna Zakrzewska, dyrektor Biura Komunikacji Zewnętrznej PKN Orlen. Dodaje, że koncern w ubiegłym roku po raz kolejny został sponsorem strategicznym Wisły Płock, a umowa na sezon 2020/2021 gwarantowała korzystne świadczenia dla obu stron. – W tym roku rozmowy z Klubem były prowadzone w dobrej atmosferze i zakończyły się osiągnięciem porozumienia, o którym już wkrótce będziemy informować – napisała o rozmowach z Wisłą Płock.

Oprócz Wisły Płock oraz SPR Wisły Płock w odpowiedzi czytamy o wspieraniu przez spółkę: Międzyszkolnego Uczniowskiego Klubu Sportowego “21 Płock”, ORLEN Handball Mini Ligi, MMKS Jutrzenki Płock, klubu Sportowego Królewscy Płock, klubu Szachowy Hetman Płock, MUKS Volley Płock czy Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego. Joanna Zakrzewska przypomina o półkoloniach “Wakacje z Orlenem”, przeznaczonych dla dzieci, a organizowanych na obiektach sportowych Wisły Płock, “Bezpiecznych wakacjach nad wodą” organizowanych wspólnie z płockim WOPR, bezpłatnych lekcjach pływania oraz utytułowanym zawodniku polskiego sportu motoparalotniowego Wojciechu Bógdale, który dołączył do Orlen Team.

Zakrzewska w odpowiedzi załączyła również raport sponsoringu sportowego PKN Orlen. Wynika z niego, że spółka w 2020 roku zainwestowała prawie 800 mln zł. w “ekwiwalent reklamowy związany ze sponsoringiem kultury i sportu”.

Fot. Wiadomości Płock.