Jaką strategię przyjął PERN? Ile zainwestują i czy zwolnią pracowników? [FOTO]

– To dzięki nam Orlen oraz Lotos – nasi najwięksi klienci – mają ropę. Jesteśmy kluczowym ogniwem w produkcji paliw. Chcemy być liderem logistyki ropy i paliw w Europie Centralnej. Chcemy to osiągnąć ambitnie, przez rozwój dla klienta i efektywnie – ostatni czynnik opiera się o pracownika, aby przygotować towar dla klienta – mówił na wstępie Igor Wasilewski, który od stycznia 2016 roku jest nowym prezesem PERN.

W czwartek, 29 wrześnie, w siedzibie PERN w Płocku z dziennikarzami oprócz Igora Wasilewskiego, spotkali się jeszcze wiceprezes Rafał Miland oraz Rafał Oleszkiewicz – dyrektor biura strategii i rozwoju w PERN. Było to pierwsze z serii spotkań, które przewidują władze spółki. Czwartkowe było poświęcone przybliżeniu istotnych dla firmy tematów z jej otoczenia społecznego i biznesowego. W trakcie konferencji prasowej zaprezentowano dziennikarzom  elemnety nowej strategii PERN oraz wynikające z niej zmiany, a także planowane działania dla regionu płockiego.

Firma realizując nową strategię na lata 2016 – 2020, chce stać się liderem logistyki ropy i paliw w Europie Centralnej, gwarantującym jednocześnie bezpieczeństwo energetyczne Polski w zakresie dostaw surowca do największych rafinerii. Zakładanym efektem finansowym działań ma być wzrost wydajności spółki z 511 mln zł do 680 mln zł. – Firma jest stabilna i posiada stabilną dywidendę. Chcemy rozbudować terminal w Gdańsku. Nasi najwięksi klienci kupują ropę w innych częściach świata, a każdy statek to inny rodzaj ropy. Spodziewają się od nas, że gdy przypłynie statek z danym gatunkiem ropy, to my rozładujemy ten statek i utrzymamy surowiec w zbiornikach – tłumaczył Wasilewski.

– Musimy sprostać oczekiwaniom i zwiększyć pojemności magazynowe – dodawał.  Zaznaczył także, że firma chce osiągać większe przychody i z tych przychodów inwestować w rozwój infrastruktury. Ma zamiar utrzymać dywidendę na tym samym poziomie. – Chcemy przekonać właściciela [ Skarb Państwa – przyp. red.] do takiego pomysłu, że to, co więcej uzyskamy z przychodów będziemy inwestować w nową infrastrukturę – podkreślał prezes Wasilewski. PERN zamierza przeznaczyć na inwestycje ok. 500 mln zł czyli po ok. 100 mln w ciągu jednego roku.

W świetle nowego regulaminu pracowniczego, który będzie obowiązywał od 1 listopada prezes firmy zapewnił, że spółka nie przewiduje redukcji liczby pracowników i zwolnień grupowych. –  W zmieniającej się strukturze organizacyjnej spółki zmniejszona zostanie liczba stanowisk kierowniczych. W tej chwili jest to 60 osób, a będzie 25. Kierownicy połączonych działów będą mogli wystartować w konkursie na to stanowisko. Pierwszeństwo będą mieli obecni kierownicy konkretnych wydziałów – tłumaczył Wasilewski.  – Nie zmniejszamy liczby pracowników. Zmniejszamy liczbę stanowisk, podkreślam nie liczbę osób, tylko stanowisk – zaznaczył prezes.  – Kierownik, który nie wygra konkursu na stanowisko, otrzyma propozycję innego stanowiska w firmie, a jego wynagrodzenie zostanie utrzymane na tym samym poziomie. Zmniejszony zostanie dodatek funkcyjny i to jest chyba jasne – wyjaśnił Wasilewski.

Jednym z wiodących haseł firmy jest „Myśl globalnie, działaj lokalnie”. Krótko mówiąc, w jakie działania na terenie regionu płockiego włącza się PERN? Przypomnijmy, firma jest głównym sponsorem remontu największej nekropolii Piastów, która znajduje się w płockiej katedrze. – Jesteśmy dumni, że możemy to robić i mamy nadzieję, że będzie to perełka, która do miasta przyciągnie turystów – tłumaczył z kolei Rafał Miland, wiceprezes firmy. Idąc tym tropem, PERN poszedł dalej i będzie sponsorem projektu „Dotknij historii” – Będą to lekcje historii, które chcemy sfinansować dla uczniów regionu płockiego – wyjaśnił.

Miland wspomniał także o wkładzie firmy w Światowe Dni Młodzieży, które odbywały się latem tego roku. – To dzięki nam grupa 300 gości z Armenii mogła być w Polsce przez cały tydzień. Byliśmy także sponsorem wizyty Ojca Świętego w naszym kraju – wyliczał. Firma chce nadal wspierać inicjatywy społeczne i działać na rzecz miasta finansując chciażby np. Płocką Orkiestrę Symfoniczną. Rafał Miland zapowiedział, że firma przewiduje różne formy współpracy z miastem. Wymienił, że będą to działania Fundacji Grupy PERN „Przyjaźń” oraz sponsorowanie różnych imprez i wydarzeń na terenie regionu płockiego. Firma uruchamia także Klub Wolontariusza, który będzie składał się z pracowników PERN-u, którzy wyrażą dobrowolną chęć udziału w programie. Dziennikarze usłyszeli także, że PERN odprowadza podatki od nieruchomości, są stabilnym pracodawcą oraz wspierają ochronę środowiska. Wiceprezes zapowiedział także, że PERN chce promować miasto poprzez reklamę w lokalnych mediach.

Przypomnijmy. PERN to w 100 proc. spółka państwowa. Tłoczy ropę naftową rurociągiem „Przyjaźń”, w ilości ok. 50 mln ton rocznie, z Rosji do rafinerii krajowych: PKN Orlen w Płocku i Grupy Lotos w Gdańsku, a także dwóch rafinerii w Niemczech. Zapewnia też magazynowanie i transport surowca dostarczanego drogą morską.

 

 

Fot. LR.