Przez dwa dni na płockiej starówce rządziły organizacje pozarządowe. Stary Rynek wypełniło ponad 30 stoisk, na których można było zapoznać się z działalnością i osiągnięciami bardzo wielu ludzi, pracujących na rzecz mieszkańców Płocka.
Miniony weekend upłynął pod znakiem Dnia Płockich Inicjatyw Pozarządowych, który w naszym mieście został zorganizowany po raz szósty. Warto podkreślić, że po raz pierwszy trwał on praktycznie dwa dni. W sobotę od południa już na starówce stanęły stoiska, a na scenie prezentowały się organizacje, które uczestniczyły w wydarzeniu.
Organizacje, które promowały swoje działania na Starym Rynku były bardzo różnorodne. Od charytatywnych, poprzez te promujące sport, edukację dla różnych grup wiekowych aż po te, w których można się było dowiedzieć mnóstwo o zdrowiu. Przy każdym ze stoisk warto się było zatrzymać, bo każdy witał uśmiechem i dobrym słowem, a płocki Bank Żywności witał pysznym i zdrowym jogurtem, który niezwykle cieszył, szczególnie tych najmłodszych płocczan.
Faktem, też jest, że niektórym osobom nie bardzo się to podobało, pomysł z rozdawaniem jogurtu głośno skrytykowała płocka radna Iwona Krajewska, która promowała Płocką Lokalną Organizację Turystyczną. Jednak ideą Dnia Płockich Inicjatyw Organizacji Pozarządowych jest to, aby pokazać, czym dane organizacje zajmują się na co dzień. Akurat Bank Żywności zajmuje się charytatywną pomocą dla osób potrzebujących – tak dla przypomnienia. Zbierają żywność lub otrzymują ją od darczyńców. – Dzielimy się wszystkim tym co mamy. Pomagamy każdemu kto tej pomocy potrzebuje. Dziś wszystkich płocczan obdzielamy jogurtem – mówiła nam z uśmiechem Aldona Cybulska, wiceprezes BŻ z Płocka.
Warto wspomnieć, że ta organizacja miała bardzo ciekawe stoisko, bo oprócz promowania swoich działań rozdawnictwa żywności, na stoisku wyeksponowano zdjęcia z innych inicjatyw podejmowanych przez Bank np. Miss i Mister Wolontariatu, Dzień Wolontariusza czy zbiórki żywnościowe. Stoisko było wręcz oblegane. Czego nie można powiedzieć o stoisku PLOT, które sprzedawało magnesy, breloczki i książki o Płocku.
Ciekawą propozycją było też mierzenie ciśnienia i poziomu cukru przy stoisku Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej. Z kolei Polski Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów rozdawał Koperty Życia – tu też cały czas była kolejka chętnych. Dużym zainteresowaniem cieszyło się również stanowisko Policji, gdzie dzieciaki mogły korzystać ze symulatora jazdy motocyklem. Nie można nie wspomnieć o stoisku Płockiego Czerwonego Krzyża i nauki ratowania życia, poprzez ćwiczenia na fantomach. Przy stanowisku Płockiego Stowarzyszenia Przyjaciół Książki i Bibliotek można było wygrać książkę, za…dokończenie popularnych przysłów polskich czy powiedzeń. Z kolei ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego opowiadali o swoich działaniach. Przy okazji ratownicy zachęcali do udziału w pokazach, które WOPR często organizuje. Każdy słuchacz zostawał obdarowywany przy stoisku długopisem z logo organizacji bądź smyczą sponsorów.
Kto nie znalazł czasu aby odwiedzić płocką Starówkę, niech żałuje. Było muzycznie i gwarnie. Co prawda może impreza do hitów frekwencyjnych nie należała, ale ten kto już zdecydował się wybrać właśnie Dzień Płockich Inicjatyw Pozarządowych spośród innych wydarzeń odbywających się w tym samym czasie w naszym mieście, nie żałował. Występy artystyczne uprzyjemniały zarówno spacer po starówce, jak i rozmowy z miłymi przedstawicielami poszczególnych organizacji.
Fot. Lena Rowicka