– Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat – czytamy w Talmudzie. A skoro tak, mamy jasną i klarowną odpowiedź dla tych, którzy zastanawiają się, jaki jest sens organizowania Polish Hip-Hop Festivalu. Chociażby po to, aby dzięki akcji „Dzień dawcy szpiku” uratować czyjeś życie.
Marcin Siwek, pomysłodawca i organizator PH-HF, już kilka lat temu miał to szczęście, że znalazł genetycznego bliźniaka, któremu oddał swój szpik, ratując mu życie. Nic więc dziwnego, że działania Fundacji DKMS mają dla niego szczególne znaczenie. Od pierwszej edycji hip-hopowe święto w naszym mieście połączone jest z „Dniem dawcy szpiku”. Akcja cieszy się dużym powodzeniem wśród uczestników PH-HF. A co najważniejsze, przynosi bardzo wymierne efekty. – Rafał Młodzikowski, koordynator ds. rekrutacji dawców w fundacji DKMS zawiadomił nas o kolejnym dawcy, który został zarejestrowany podczas naszej imprezy – informuje Marcin Siwek. – Jest nim mężczyzna, który w tym tygodniu oddał komórki macierzyste dla 39-letniej Polki. Cieszę się, że podczas wyjątkowego wydarzenia muzycznego udało nam się dołożyć cegiełkę do ratowania życia.
Warto przypomnieć, że to już druga osoba, która może żyć dzięki dawcy zarejestrowanemu podczas PH-HF. Dwa lata temu mieszkaniec naszego miasta oddał swój szpik 19-latkowi z Niemiec.