Czy „energetyki” innych firm znikną ze stacji paliw PKN Orlen? Spółka ogłosiła właśnie, że planuje wprowadzić na rynek napoje energetyzujące pod własną marką.
– Firma PKN Orlen chce nieustannie poprawiać swoją efektywność ekonomiczną oraz pozycję rynkową, dlatego też podjęta została decyzja dla rozpoczęcia procesu wyboru producenta napoju energetyzującego pod marką własną PKN Orlen – czytamy w komunikacie koncernu.
Spółka ogłosiła zapytanie ofertowe dotyczące wyboru producenta. Producenci napojów swoje oferty mogą składać do 18 lipca tego roku. W grę wchodzą napoje energetyzujące o smaku mojito, sugar free i witaminowego. Orlen podaje, że postępowanie dotyczy wyboru producenta napoju energetyzującego – „pod marką własną Orlen do odsprzedaży detalicznej” w puszkach o pojemności 0,25 l, a także w puszkach o pojemności 0,33 l.
PKN Orlen zapowiedział, iż spółka „planuje podpisanie umowy producenckiej” z wybranym w postępowaniu producentem napoju energetyzującego. „Umowa tego typu obejmuje zagwarantowanie dostępności ustalonych produktów u wybranego przez PKN Orlen dystrybutora dla sieci PKN Orlen, a także umożliwia prowadzenie wspólnych działań mających na celu zwiększenie sprzedaży w kategorii” – wyjaśnia płocki koncern.
Czy zatem producenci i dostawcy innych marek, tak popularnych „energetyków”, które w tej chwili można kupić na ponad 1200 orlenowskich stacjach w całym kraju, mają się czego obawiać?
Fot. zwierciadlo.pl/Thinkstockphotos