Jakby tego było mało, o świetną atmosferę dbali nasi goście z Kolumbii, Kenii, Gruzji i Mołdawii, którzy od wtorku biorą w Płocku udział w Vistula Folk Festival.
„Love me tender”, „Can’t help falling in love” i inne utwory Elvisa Presleya zabrzmiały przed małą sceną, a fanom copiątkowych potańcówek (tę ostatnią Agencja Rewitalizacji Starówki reklamowała jako „jedną z najlepszych imprez tegorocznych wakacji”) nie trzeba było dwa razy powtarzać. Większość od razu ruszyła do tańca. Podobnie było, gdy ekwilibrystycznymi często figurami zaczęli się popisywać artyści biorący udział w folklorystycznym festiwalu. Zresztą, zobaczcie sami:
Mamy też dla Was galerię zdjęć z piątkowego wieczoru na Starym Rynku…
To była już ostatnia tegoroczna potańcówka na Starym Rynku, powoli dobiega też końca Vistula Folk Festival. Niżej – program.