Najważniejszym punktem czwartkowej Sesji Rady Miasta Płocka było głosowanie nad planem finansowym miasta na przyszły rok. Po krótkiej dyskusji radni zdecydowaną większością głosów przyjęli budżet miasta na 2023 rok. Piętnaścioro radnych było “za”, a dziesięcioro wstrzymało się od głosu. Zatem nikt spośród miejskich radnych nie był przeciw.
– Projekt przyszłorocznego budżetu miasta tworzyliśmy w trudnych warunkach i był on dużym wyzwaniem – przyznał prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski. – Wysoka inflacja i wzrost cen, zmiany w systemie podatkowym oraz ograniczanie dochodów samorządów, drożyzna i wysokie stopy procentowe kredytów, a także rosnące płace minimalne, to wszystko musi odbić się na kosztach funkcjonowania miasta – podkreślał. Nowakowski zapewniał radnych, że mimo braku pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy oraz środków unijnych z nowej perspektywy, Płock nie zrezygnuje z żadnej zaplanowanej dotychczas inwestycji.
Prezydent Płocka zaprezentował główne założenia projektu przyszłorocznego planu finansowego miasta, który wyniesie 1,234 mld zł. Nowakowski wspomniał również, że od pewnego czasu, każdy kolejny budżet miasta jest większy od poprzedniego.
W planie finansowym miasta na 2023 rok najwięcej środków przeznaczono na oświatę i edukację, czyli m.in. na bieżące utrzymanie szkół, wynagrodzenia, stypendia. Jest to kwota 453,6 mln zł. Prawie 128 mln zł pochłonie pomoc społeczna (m.in. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Miejski Urząd Pracy, rodzinne domy dziecka), a 62,4 mln zł przeznaczono na tzw. gospodarkę komunalną – gospodarkę odpadami, utrzymanie czystości w mieście, czy na zieleń.
Ponad 34 mln zł Miasto planuje wydać na tzw. gospodarkę mieszkaniową i prawie 32 mln na bezpieczeństwo, czyli utrzymanie Straży Miejskiej, Ochotniczych Straży Pożarnych, wsparcie Policji oraz Państwowej Straży Pożarnej. Blisko 30 mln zaplanowano wydać na kulturę – głównie utrzymanie placówek kulturalnych. Ponad 6 mln. zł przeznaczono na ochronę zdrowia (na PZOZ i różne programy profilaktyczne).
Długa lista miejskich inwestycji
Listę inwestycji, które zostały wpisane do planu finansowego na 2023 rok, i które prezydent zaprezentował otwiera budowa parku wodnego „Miodolanka”. Na razie budżet nie zawiera zapisów o miejskich wydatkach na ten cel, ponieważ obiekt powstaje w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wydatki będzie przewidywać dopiero plan finansowy na 2024 rok, wówczas Płock zacznie park wodny spłacać.
Budżet przewiduje, że na dokończenie stadionu Płock przeznaczy w przyszłym roku 37,2 mln zł (łącznie wartość inwestycji wyniesie 173,5 mln zł). Prawie 74 mln zł wyniesie kompleksowa modernizacja ul. Łukasiewicza. W przyszłym roku kontynuowana będzie przebudowa ulic: Kościuszki – 16,6 mln zł, Batalionów Chłopskich – 6,5 mln, Na Skarpie – 3,1 mln. Budowane będą także ulice Chrostowskiej i Świtalskiej na Zielonym Jarze – 2,6 mln. Na modernizację ul. Lasockiego na osiedlu Dworcowa zaplanowano pieniądze rzędu 2,1 mln. Warto dodać, że modernizacja ul. Lasockiego będzie inwestycją realizowaną w ramach Budżetu Obywatelskiego Płocka.
– Obok dużych i ważnych inwestycji z punktu widzenia sprawności układu komunikacyjnego miasta realizujemy także mniejsze, osiedlowe drogi – podkreślał prezydent Andrzej Nowakowski. Są to ulice: Zielona – 1,5 mln zł; Cedrowa – 1,45 mln zł; Zbożowa – 800 tys.; Zawidzkiego – 950 tys.
Prezydent miasta zaznaczył, jak wiele zostało zaplanowanych inwestycji w bazę oświatową. Miasto chce budować lub rozbudować place zabaw przy Miejskim Przedszkolu nr 33 oraz przy MP nr 12, MP nr 15 i 16 (koszt od 600 do 160 tys. zł). 915 tys. zł przeznaczono na budowę – w miejscu starych – nowych boisk przy Szkole Podstawowej nr 20 w Borowiczkach. 2 mln zł zaś na podobną inwestycję przy Zespole Szkół Ekonomiczno-Kupieckich. Szkołę Podstawową nr 11 oraz Zespół Szkół Budowlanych nr 1 czeka termomodernizacja wraz z założeniem instalacji fotowoltaicznej, a SP 23 i SP 16 – modernizacja bloków żywieniowych.
Wiele projektów dynamicznego rozwoju
W planie finansowym na 2023 rok są pieniądze na wiele projektów. Jednymi z największych i najważniejszych jest dokumentacja sali koncertowej wraz z przebudową Nowego Rynku (3,7 mln zł) oraz modernizacji ul. Wyszogrodzkiej na odcinku od ul. Spółdzielczej do al. Kilińskiego (400 tys. zł). W budżecie zarezerwowano też środki na projekt remontu ul. Przemysłowej na fragmencie między ul. NSZ, a Tysiąclecia.
Trudna sytuacja samorządów…
– Cieszę się, że na dzisiejszej sesji radni przyjęli przedstawiony im przeze mnie projekt budżetu Płocka na 2023 roku. W miejskiej kasie będziemy mieli ponad 1,234 mld zł, z czego 980 mln zł przeznaczone jest na wydatki bieżące, związane z funkcjonowaniem całego „organizmu miejskiego”, a 254,5 mln zł to wydatki inwestycyjne – napisał prezydent Andrzej Nowakowski tuż po sesji Rady Miasta w mediach społecznościowych.
Włodarz Płocka zaznacza, że sytuacja samorządów w Polsce jest trudna, co uwidacznia się też przy konstruowaniu budżetów na kolejny rok. – Ma na to wpływ wiele czynników – drożyzna, rekordowa inflacja, czy wprowadzanie przez rząd niekorzystnych dla lokalnych wspólnot, zmian systemu podatkowego i zasad fiskalnych, które np. prowadzą do zmniejszania dochodów własnych samorządów.
– Tylko z powodu ograniczenia w podatkach PIT, mieszkańcy Płocka we wspólnej kasie będą mieli w przyszłym roku mniej o około 60 mln zł. Przez niezrozumiałe decyzje rządu do tej pory Polacy nie otrzymują też pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Do budżetu samorządów nie możemy też wpisać środków z nowej perspektywy z Unii Europejskiej – zaznacza Andrzej Nowakowski.
– Pragnę podkreślić, że mimo tych niekorzystnych okoliczności, budżet Płocka jest bardzo ambitny. Gwarantuje dobre zaspokajanie różnorodnych potrzeb płocczan i równomierny rozwój Płocka. Będziemy kontynuować strategiczne inwestycje i zrealizujemy wiele osiedlowych przedsięwzięć – zapewnia prezydent. – Dziękuję moim zastępcom i skarbnikowi miasta za pracę przy konstruowaniu budżetu, a radnym za jego przyjęcie.
Źródło: UMP.
Fot. UMP.