Płock to jedno z ostatnich dużych polskich miast bez płatnej strefy parkowania i płatnych miejskich parkingów. Niedługo sytuacja ta ma ulec zmianie.
– Mieszkańcy innych ośrodków przekonali się już, że opłaty za parkowanie nie są w nich wymierzone. Przeciwnie, niosą za sobą wiele korzyści Nie muszą krążyć kilkanaście minut wokół np. urzędu, czy sądu, bo płatna strefa parkowania wymusza rotację na okolicznych parkingach – przekonują przedstawiciele ratuszowego biura prasowego. – Płatna strefa parkowania zmniejsza także ruch samochodów w mieście, ogranicza korkowanie się ulic w centrum.
Ze statystycznych wyliczeń wynika, że na stu mieszkańców Płocka przypadają aż 54 samochody osobowe. W ciągu minionych czterech lat na terenie miasta przybyło niemal tysiąc miejsc do parkowania. Wciąż jednak w wielu miejscach pozostawienie samochodu niemal graniczy z cudem.
Tymczasem przykład wielu miast pokazuje, wprowadzenie płatnych stref parkowania ograniczyło pozostawianie samochodów na wiele godzin w centrum miasta.
W poniedziałek, 29 czerwca i 17.30 w auli płockiego ratusza zostanie zaprezentowany dokument „Polityka parkingowa”, który ma być podstawą konsultacji społecznych dotyczących zasad funkcjonowania płatnej strefy parkowania.
Podczas spotkania będzie można uzyskać odpowiedzi na pytania: Jak mają wyglądać strefy płatnego parkowania? Czy będą zlokalizowane tylko na starówce, czy także w centrum?
Jak mają funkcjonować? Ile ma wynosić opłata za parkowanie? Kto będzie musiał ją ponosić?
– Odpowiedzi na te pytania ukształtują zasady funkcjonowania płatnych stref parkowania – informuje biuro prasowe ratusza. – Zapraszamy do dyskusji w poniedziałek, 29 czerwca o godz. 17.30 do auli Urzędu Miasta przy Starym Rynku 1.