Od lat fascynuje go fotografia cyfrowa. Jako jednego z niewielu płockich fotografów, śmiało można nazwać artystą. Obok świetnych fotoreportaży, które ma w swoim dorobku, może poszczycić się zdjęciami artystycznymi z głęboką treścią i niekonwencjonalnym przekazem.
– Z upływem czasu realizm zacząłem łączyć z fantazją, awangardą i surrealizmem – opisuje swoje zdjęcia Tomasz Załęski, bo o nim mowa. – Myślę, że przyszedł odpowiedni moment, aby to co robię, zaprezentować szerszemu gronu odbiorców i stąd pomysł na wystawę – dodaje.
Tomasz Załęski urodził się w październiku 1974 w Płocku. Tworzy zdjęcia techniką Instax. Zajmuje się fotografią inscenizowaną, kreacyjną i artystyczną. Lubi oryginalną atmosferę, awangardę i… horror. Jako twórca – kreatywny i nieszablonowy, jako człowiek – skromny i uśmiechnięty. Swoje pomysły fotograficzne realizuje głównie w plenerze. W jego fotografiach dominuje moda alternatywna i niekonwencjonalne stylizacje. Nie brakuje jednak wśród jego zdjęć portretów czy ciekawych aktów.
W kadrach, które zatrzymuje w czasie swoim aparatem fotograficznym, często można dostrzec mroczny i apokaliptyczny klimat, znaleźć na nich opuszczone miejsca. – Nietypowe rekwizyty i stylizacje to zobaczycie na ekspozycji poza modelkami, które uwieczniam. Ujawnię także sesje do tej pory nigdzie nie publikowane – zachęca Tomasz Załęski do udziału w wernisażu.
Zapewniamy, że warto wybrać się w niedzielę 1 lipca do płockiej Wieży Ciśnień przy placu Dąbrowskiego. O godzinie 17:00 Tomasz Załęski otworzy tam bowiem wystawę swoich fotografii.