Trzy aleje, które łączą trzy płockie osiedla, w ciągu zaledwie czterech lat przeszły niebywałą metamorfozę. W 2018 roku Aleja Antoniego Roguckiego, w 2019 roku Aleja Pawła Nowaka, a obecnie Aleja Spacerowa. Jeszcze nie tak dawno, aby przejść alejami trzeba było omijać dziurawe chodnikami, a stare ławki nie zachęcały do odpoczynku. Dziś po tych zaniedbanych miejscach zostało jedynie wspomnienie.
W środę, 23 listopada, prezydent Płocka Andrzej Nowakowski spotkał się z dziennikarzami, aby opowiedzieć o zakończeniu modernizacji alei Spacerowej. Jest to trzecia w ciągu przebudowanych alej, które połączyły trzy płockie osiedla: Łukasiewicza, Tysiąclecia oraz Stare Miasto. – Rewitalizacja Płocka obejmuje również odnowienie zielonych przestrzeni. Remontując aleję Spacerową, uzupełniliśmy zielony ciąg pieszy prowadzący do centrum miasta – mówił prezydent miasta. – Stworzyliśmy miejsce przyjazne i integrujące mieszkańców.
Oprócz tego, że aleja zmieniła się nie do poznania, miejsce to zyskało również, czego nie widać, bo znajduje się pod ziemią, nową kanalizację deszczową i wodociągową czy sieć oświetleniową. – W strefach odpoczynku znajduje się nawierzchnia mineralna, przepuszczająca wodę – zaznacza Marta Komorkowska, z biura prasowego płockiego ratusza.
– Deptak między ul. Ostatnią a Aleją Kobylińskiego zazielenił się. Rosnące tu rośliny uzupełniliśmy o nowe nasadzenia. Dosadziliśmy dwadzieścia siedem drzew – sześć klonów tatarskich, czternaście olch i siedem lip. Są także nowe krzewy i byliny, łącznie ponad 3 tysiące roślin – wymienia Komorkowska. Dodaje, że część z nich tworzy ogrody deszczowe, czyli specjalne rabaty zatrzymujące wodę spływającą z chodników. – Urok tego miejsca będzie widać wiosną, gdy wyrosną liście i kwiaty – podkreśla. Wśród tego wszystkiego, nie brakuje również elementów małej architektury – ławek, leżanek czy siedzisk. Są też stojaki na rowery i śmietniczki przystosowane do segregacji odpadów.
Najciekawsze w zmodernizowanej przestrzeni jest jednak coś, co na pewno zaskoczy spacerowiczów. Od razu wzrok przyciągają czerwone akcenty, które znajdują się na niektórych ławkach, koszach czy tablicach. W nową nawierzchnię alei wbudowano ciekawe hasła, na których czytamy słowa: humanitaryzm, dobrowolność, bezstronność, jedność, neutralność, niezależność i powszechność. – To nawiązanie do symboli i zasad Polskiego Czerwonego Krzyża – wyjaśnia Komorkowska.
Jest to realizacja pomysłu miejskiej radnej, Darii Domosławskiej, która zasugerowała, aby w ten sposób uhonorować Polski Czerwony Krzyż z okazji setnej rocznicy powstania organizacji. – Cieszę się, że ta idea została zrealizowana. Płocczanie nie tylko wypoczną w ładnym otoczeniu, ale poznają też historię i działania organizacji – nie ukrywa zadowolenia pomysłodawczyni projektu.
– Dzięki tej modernizacji powstał ciąg trzech alei – Roguckiego, Nowaka i Spacerowej – łączących trzy płockie osiedla: Łukasiewicza, Tysiąclecia i Stare Miasto. Mieszkańcy w otoczeniu zieleni pokonają trasę od nowego stadionu niemal nad Wisłę – podsumowuje Marta Komorkowska. I zaznacza, że cały ciąg można przejechać na rowerze. – Na nowym deptaku pozwolono poruszać się jednośladom, a na dwóch pozostałych są wytyczone ścieżki rowerowe.
Koszt remontu alei Spacerowej to prawie 1,8 mln zł.
Fot. UMP.