Liryczny recytator i wysublimowana pianistka

To było wyjątkowe przeżycie dla miłośników poezji i muzyki. A wszystko dzięki gwiazdom sierpniowego Koncertu Chopinowskiego w Sannikach – Aldonie Budrewicz-Jacobson i Arturowi Barcisiowi.

Doskonały aktor, z równą łatwością radzący sobie z rolami o typowo komediowym charakterze, co i dramatycznymi, czarował widzów poezją Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego. Deklamował z taką pasją i zaangażowaniem, jakby Osiecka i Młynarski wszystkie zaprezentowane w Sannikach utwory napisali z myślą o Barcisiu.
A Aldona Budrewicz-Jacobson swoją cudowną interpretacją utworów Fryderyka Chopina nie tylko przeniosła słuchaczy w świat młodzieńczych lat naszego wspaniałego kompozytora. Ale jednocześnie tworzyła idealny nastrój dla deklamacji Artura Barcisia.
Po koncercie rozpoczęło się prawdziwe oblężenie jego gwiazd. Niemal każdy ze słuchaczy marzył o autografach artystów. A gdy już wszystkie marzenia zostały spełnione, można było przenieść się do sali lustrzanej sannickiego pałacu, gdzie odbył się wernisaż wystawy „Wyrażając siebie” Iwony Nielubowicz. 16 prac, które można obejrzeć na ekspozycji, będących efektem fascynacji ekspresją nakładanych na płótno kolorów, żyjących egzystencją niezależną od tematu.