Moje mercedesy odjechały, a ja pozostaję zadowolony…

Czas czekania na obsługę w staromiejskich lokalach gastronomicznych drastycznie się wydłużył, wydłużył się także czas poszukiwania wolnego w nich stolika, popyt na paliwo na stacjach znacznie wzrósł, zorganizowana wycieczka wypełniła Katedrę i Muzeum Diecezjalne, także hotelarze zacierali ręce. Na placu przed ratuszem zabrakło miejsca by przejść przez rynek obok gości z całego kraju i zagranicy, między motoryzacyjnymi rarytasami, które szczelnie wypełniły to miejsce, legalnie parkując na placu pod zakazem.

I jeszcze media „obgadały” nasze ukochane miasto na skarpie. Tak wyglądał ostatni weekend w Płocku. Winowajcą był X Zlot Zabytkowych Mercedesów „Mercedesem po Wiśle”. Czy należy się nam reprymenda, czy pochwała? Uwierzcie w nasze możliwości i zaufajcie nam. Przygotowujcie się do naszej następnej imprezy za rok. Oszczędzając słowa, zapraszam do obejrzenia relacji telewizyjnej oraz fotograficznej.

 

 

 

{phocagallery view=category|categoryid=13|limitstart=0|limitcount=0}