Hitem internetu stał się „plakat wyborczy”, który ukazał się w Nowym Tygodniu Chełmskim. Potencjalny kandydat na prezydenta Grzegorz Gorczyca prowokuje na nim obietnicami „wyborczymi”. Te z kolei są tak absurdalne, że uśmiech sam pojawia się na twarzy.
Ogłoszenie zrobiło taką furorę, że zainteresowały się nim inne media oraz internauci. – Pozwoliłem sobie na taką małą prowokację. Zrobiłem to z premedytacją. Jest to też z mojej strony apel do wszystkich chełmian o rozwagę i przejrzenie na oczy jeśli chodzi o obietnice wyborcze kandydatów na stanowisko prezydenta Chełma – portal Kurier Lubelski cytuje wypowiedź Grzegorza Gorczycy. – Sęk w tym jednak, że Gorczyca wcale nie zamierza kandydować – wyjaśnia.
Co proponuje i jakie obietnice składa wyborcom? Bezpłatne taksówki i komunikację miejską dla wszystkich, 1000 zł na każde dziecko tygodniowo (w tym poczęte), sprzedaż działek z nowymi domami za symboliczne 50 gr dla młodych chełmian, 2700 zł za szóstkę i 1700 zł za piątkę na świadectwie, budowa metra oraz portu i terminala przeładunkowego na rzece Uherce czy budowa całorocznego, krytego stoku narciarskiego. Obietnice tak się spodobały internautom, że Grzegorz Gorczyca stał się sławny w całej Polsce, a nie tylko w Chełmie. 😀
Dalej w artykule czytamy: „Cztery pierwsze punkty w programie Gorczycy, które zostały umieszczone w reklamie odnoszą się do głównych postulatów kandydatów na prezydenta miasta. Jakub Banaszek, kandydat PiS faktycznie proponuje bezpłatną komunikację miejską dla wszystkich, a jego partia najbardziej znana jest z programu 500+. Kandydat PO, Dariusz Grabczuk proponuje działki dla młodych chełmian za symboliczną złotówkę. Agata Fisz, która walczy o kolejną kadencję zadeklarowała 1000 zł dla każdego maturzysty, który zda egzamin dojrzałości”.
Zamieszczony w portalu „plakat wyborczy” opatrzony jest zdjęciem kandydata, przy którym brzmi napis: zdjęcie bez obróbki – usterka photoshopa. „Kandydat, który zawstydził wszystkich kandydatów. Tylko nie mówcie, że się nie da” skomentował obietnice jeden z użytkowników Twittera. 😀
Potencjalny kandydat na prezydenta Chełma „przyznaje, że to wszystko sprytna reklama. – Oczywiście na stronie 9. widnieje informacja, że to reklama, a program to żart. Są to nierealne obietnice. Za to wycieczki na Ukrainę jakie organizuje wraz ze stowarzyszeniem WeRwa są jak najbardziej realne – tłumaczy.” [źródło:www.kurierlubelski.pl – przyp. red.].
Ktoś zapyta czemu w Płocku piszemy o Chełmie? Otóż odpowiedź jest bardzo prosta. Absurdy kampanii wyborczej ruszają powoli i w naszym mieście. Stojąc przy urnach wyborczych, zastanówcie się na ile kandydat, którego chcecie wybrać, jest wiarygodny i czy za bardzo nie „płynie” nurtem nierealnych obietnic. Bo tych już nie brakuje…
Polecamy: Chełm. 1000 zł tygodniowo na każde dziecko? Wyborcza prowokacja stała się hitem
Fot. Kurier Lubelski.