Zarząd SPR Wisła Płock przyjął ofertę SC DHfK Leipzig i tym samym wyraził zgodę na transfer Macieja Gębali po zakończeniu bieżącego sezonu. Jednocześnie nowy kontrakt podpisał grający na tej samej pozycji Igor Źabić.
Jeszcze niedawno wszystko wskazywało na to, że w przyszłym sezonie w barwach Orlen Wisły Płock na pozycji kołowego będziemy oglądać Renato Sulicia i Macieja Gębalę. Dzisiaj oficjalnie wiemy już, że reprezentant Polski opuści płocki klub.
– Maciek jakiś czas temu podjął decyzję o transferze do SC DHfK Leipzig, ale oczywiście kwestią do rozwiązania był obowiązujący go kontrakt z naszym klubem. Niemniej propozycja Niemców była dla nas satysfakcjonująca i pozwoliliśmy mu kontynuować karierę w Bundeslidze już od sezonu 2018/2019 – tłumaczy dyrektor sportowy Michał Zołoteńko. – W tej sytuacji naturalnym krokiem było zaproponowanie nowego kontraktu Igorowi Źabiciowi, który po Mistrzostwach Europy zaczął prezentować się bardzo obiecująco. Mocno pracuje w obronie, w wielu momentach pokazał charakter wojownika, można również liczyć na niego w ataku. Dlatego, wbrew naszym pierwotnym zapowiedziom, rozważaliśmy od jakiegoś czasu zatrzymanie Igora na dłużej. Odejście Maćka przyśpieszyło jedynie decyzję o parafowaniu nowej umowy, która będzie obowiązywała przez kolejne dwa lata – dodaje.
– 1. Bundesliga to najlepsza liga na świecie. Myślę, że taką decyzję podjąłby chyba każdy młody i ambitny zawodnik w Polsce – komentuje swój transfer Maciej Gębala. Zawodnik podkreśla, że projekt realizowany w Lipsku wygląda na zaprogramowany na rozwój. Szatnia jest pełna zawodników głodnych rywalizacji z najlepszymi ekipami w lidze, a to jest środowisko, w którym dobrze się odnajduję. Decyzję pomógł mi też podjąć Michael Biegler. Mam do niego zaufanie, bo to on wprowadzał mnie do reprezentacji Polski, a w ciągu ostatnich tygodni mocno zabiegał o ten transfer.
– Ten transfer to zwieńczenie dwóch lat spędzonych w Płocku, gdzie w moim przekonaniu, dzięki odpowiednim warunkom, jakie zapewnił mi klub SPR Wisła Płock, zdołałem się znacznie rozwinąć. Chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim trenerom za przekazaną wiedzę, kolegom z szatni za braterską więź i kibicom za niesłabnące dodawanie motywacji. W najbliższych tygodniach będę pracował na to, by odwdzięczyć się wszystkim w Płocku, walcząc z całych sił o mistrzostwo – zapowiada Maciek Gębala.
Do tej pory 24-letni kołowy w barwach ORLEN Wisły Płock rozegrał 84 mecze i zdobył 135 bramek.
– Bardzo cieszę się, że zostaję w zespole – mówi z kolei Igor Źabić. – Do tej pory niemal co roku zmieniałem barwy. Teraz jestem w Wiśle i mam tutaj wszystko, czego potrzebuję dla rozwoju mojej kariery. To klub z wielkimi tradycjami i dla mnie powód do dumy, że będę jego częścią jeszcze dwa lata. Satysfakcja jest tym większa, że swoją postawą na boisku przekonałem do siebie władze klubu i mogę powiedzieć „I am back”. Potrzebowałem trochę czasu, żeby poznać ludzi, system gry i myślę, że to jest powód, dla którego z mojej strony druga część sezonu wygląda lepiej. Teraz moim celem jest dalsza, codzienna praca nad doskonaleniem swoich indywidualnych umiejętności, a także pod kątem zespołu. Jeśli będzie ciężka praca, to przyjdą również efekty – zapowiada Żaba.
W tym sezonie Słoweniec w koszulce Nafciarzy na boisko wybiegał 34 razy i 70 razy wpisał się na listę strzelców.
Źródło i fot: SPR Wisła Płock.